Znaleziono 1 wynik

autor: diodas1
05 sie 2009, 01:37
Forum: Elektronika CNC
Temat: Lamer nie bijcie :-)
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 1438

Szukasz głębokiej wiedzy ale w wersji szybkiej, w jednej pigułce. Raczej bez samodzielnie włożonego wysiłku w poszukiwania i przegryzania się przez kolejne zapory nic takiego nie znajdziesz. Musisz więc poświęcić dużo czasu w studiowanie choćby tego co napisano na tym forum, nie jedynym zresztą w internecie. Chociaż rzeczywiście tutaj chyba też nie ma takiej podstawowo-podstawowej wersji podstaw zagadnień CNC. Możliwe że istnieje jakiś dobrze zredagowany podręcznik dla "lamerów".
Z grubsza mówiąc użytkownika czy nawet konstruktora obrabiarki CNC nie interesuje co i jak robi MACH. To wiedzą programiści którzy go stworzyli a szczegółową wiedzą na temat komercyjnego w końcu produktu raczej się nie będą chwalić. Przeciętnemu użytkownikowi wystarczy jeżeli dowie się w jakiej formie można podać temu programowi zadanie do wykonania, jak mu powiedzieć na temat możliwości przyłączonej do komputera obrabiarki i jak nad nim chociaż w okrojonej formie zapanować w trakcie realizacji zadania. Do dialogu z MACHem czy innym programem sterującym służy interfejs użytkownika. Każdy program typu MACH, STEP2CNC czy inne ma określony zasób formatów plików wejściowych które jest w stanie zrozumieć. Przetwarza je w sobie znany sposób na sygnały wyjściowe dostępne na złączach interfejsu komputera. W trakcie tego przetwarzania łaskawie pokazuje użytkownikowi postać pośrednią widoczną na ekranie jako ciąg tekstu znanego jako G-kod. Mało tego jest tak miły że dopuszcza użytkownika do pogmerania w tym tekście żeby skorygować to co mu się z jakiegoś powodu nie podoba a nawet pozwala żeby w ogóle użytkownik od razu wyręczył go i zamiast pliku w innym formacie nawet " z palca" dał mu cały G-kod do dalszego przeżucia i wyplucia w stronę obrabiarki. Tak więc w końcu komputer opuszcza sieczka sygnałów zrozumiałych już dla maszyny. Bo maszyna na ogół nie jest już taka rozumna żeby sama coś umiała wykoncypować. Rozumie tylko prymitywnie proste komendy do wykonania. Te komendy to sygnały STEP i DIR dla poszczególnych silników, czasem sygnał włączający coś dodatkowego, choćby wrzeciono obrabiarki itp. Zwrotnie komputer przyjmuje od obrabiarki sygnał o stanie jakiegoś poważnego kłopotu, awarii czy interwencji klawiszem stopu awaryjnego samego operatora. Pytasz o rodzaj złącza. Najpopularniejsze do tej pory i chyba najłatwiejsze do wykorzystania jest złącze LPT. W nim przypisuje się kilka pinów do sterowania każdym silnikiem itp z osobna. Wówczas obrabiarka musi jedynie wzmocnić te sygnały tak żeby poruszyły silnikami, wcześniej przetwarzając daną parę STEP iDIR na odpowiednią sekwencję prądów w samym silniku. Tym zagadnieniem zajmuje się w niej układ elektroniczny sterownika silnika krokowego. Trudniej jest skorzystać z portu o transmisji szeregowej bo ciąg impulsów biegnących po nielicznych w końcu przewodach trzeba przetworzyć na odpowiednio większą liczbę sygnałow dla odbiorników (sterowników, styczników, lampek itp. Pojawia się więc potrzeba wpięcia dodatkowej płytki z elektroniką- pewnego rodzaju tłumacza. Jaka jest pinologia, protokoły komunikacji... Z jednej strony zunifikowana, z drugiej jest wiele standardów. Szczegółów dowiesz się studiując forum, szczególnie dział poświęcony kodowi G a także poszczególnym maszynom przemysłowym, o elektronice CNC, o podstawach. I tak za dużo nawymyślałem a przecież nie przepiszę Ci całego forum do tego wątku. Czytaj więc a kiedy trafisz na zagadnienie czy pojęcie którego nie rozumiesz, korzystaj z wyszukiwarki i skup się na zrozumieniu go analizując więcej informacji na ten oporny temat. Owocnej literatury.

Wróć do „Lamer nie bijcie :-)”