Witamy nowego kolegę na forum.
Jesteś ..... nowy właśnie, więc namotałeś trochę, ale ...... to normalne
Jednak do rzeczy:
Otóż na początku napiszę tak:
Robienie listew przypodłogowych i w ogóle jakichkolwiek prostych listew profilowych na maszynie CNC, to niezbyt szczęśliwy pomysł, aczkolwiek oczywiście możliwy.
Jest to po prostu nieekonomiczne i ...... niepotrzebne.
Takie listwy zrobisz o wiele taniej, szybciej i dokładniej na zwykłej frezarce dolnowrzecionowej.
Oczywiście na CNC też to zrobisz, ale to tak jakbyś do muchy strzelał z armaty, czyli zabić zabijesz, ale czy to ma sens ?
Generalnie maszynę CNC kupuje się do frezowania czegoś, czego na zwykłych frezarkach nie da rady zrobić, czyli najczęściej krzywizn wszelkiego rodzaju i kształtów nieprostych.
Natomiast do robienia frontów kuchennych, CNC jest znacznie bardziej uzasadnione.
Co do oprogramowania, to nie wiem, czy Mach będzie Ci do czegokolwiek potrzebny bo wraz z maszyną, Chińczycy zazwyczaj dodają prosty odpowiednik Macha, a bywa, że jest do takich maszyn dołączony nawet CAM (najczęściej UcanCAM) który wcale nie jest taki zły, więc jesli takie oprogramowanie jakie wymieniłem, jest dołączone do maszyny, to ani Macha, ani Artcama potrzebował raczej nie będziesz jeśli nie będziesz robił nic więcej niż rzeczony listwy i fronty kuchenne.
Jeśli natomiast do maszyny nie dołączono żadnego oprogramowania typu CAM, to Artcam spełni z nadwyżką Twoje wymagania.
Skoro piszesz, że przy DSP jest wejście USB na pendrive-a, to zapewne jakieś szczątkowe oprogramowanie typu Mach również istnieje bo coś przecież tą maszyną sterować musi, a skoro tak, to w skrócie ścieżka postępowania wygląda tak:
Tworzysz ścieżki maszynowe w CAM-ie (np. ArtCAM).
Tak utworzone ścieżki zapisujesz na pendrive i przenosisz do DSP
Teraz pozycjonujesz ścieżkę na stole maszyny i w materiale poprzez DSP i /lub oprogramowanie dołączone do maszyny.
Zakładasz materiał na maszynę.
Mierzysz wysokość narzędzia lub wpisujesz ją (narzędzie zmierzone wcześniej) w DSP jeśli jest taka możliwość.
Przyciskasz przycisk start i patrzysz jak przebiega obróbka.
Po wykonaniu obróbki która zazwyczaj nie jest jedyną obróbką, ładujesz do DSP nową ścieżką dla innego narzędzia.
Zakładasz to inne narzędzie.
Mierzysz je.
I cykl się powtarza, aż wszystkie obróbki zostaną wykonane.
Jeśli natomiast kupiłeś maszynę z automatyczną wymianą narzędzi, to będzie o wiele, wiele łatwiej ze wszystkim bo wystarczy, że w CAM-ie zdefiniujesz wszystkie obróbki, zapiszesz do jednego pliku, plik załadujesz do DSP, założysz właściwe narzędzia na magazynek narzędzi i .... odpalasz maszynę, czekasz aż skończy i ściągasz gotowy produkt.
Oczywiście wszystko co wyżej napisałem, to i tak w duuuużym skrócie, ale tak to mniej-więcej wygląda.
Co do pisania programów/projektów/ścieżek maszynowych z palca, to w Mach oczywiście się da i jeśli nie będziesz robił nic ponad te listwy i fronty meblowe używając do tego frezów profilowych, to taka zabawa jest wystarczająca i nawet Macha, ani CAM-a do tego nie potrzebujesz bo wszystko możesz napisać w notatniku i podpatrzeć w jakimś darmowym oprogramowaniu.
Jednak jeśli przyjdzie Ci ochota na robienie czegoś więcej niż powyższe (a zapewniam, że Ci przyjdzie) i przy okazji nie będziesz miał frezów profilowych, to zabawa z ręcznym pisaniem G-Codów (czyli ścieżek maszynowych) jest w zasadzie niemożliwa i trzeba zaopatrzyć się w jakiegoś CAM-a.
Kończąc, życzę powodzenia.