Popatrz na poniższy zrzut ekranowy:Waldemar-vuk pisze:Gdzie popełniam błąd ?

Ten zrzut jest zrobiony z Twojego pliku o nazwie "remiza.dxf", ale rozłożyłem poszczególne obiekty na części.
Zwróć uwagę, że jeśli byłoby to złożone, to niektóre linie po prostu nakładają się na siebie.
Linie te zaznaczyłem na czerwono i niebiesko.
Otóż nie może być (nie powinno być) podwójnych linii i należy zlikwidować albo niebieskie, albo czerwone.
Poza tym (jak już pisałem w moim poprzednim poście), eksportując plik z Corela do DXF-a, Corel eksportuje splajny (inaczej pisząc, krzywe Beziera) , a większość programów CAM po prostu sobie ze splajnami nie radzi i potrzebuje plików wektorowych w których rysunki to linie i łuki lub polilinie.
To właśnie dlatego proponowałem obrysować bitmapę w AutoCAD-zie lub w ogóle w jakimś CAD-zie, gdzie rysunek z zasady powstaje z linii i łuków lub polilinii.
Całość tej remizy powinna wyglądać w rozłożeniu tak:

Czyli wszystkie czerwone kontury/wektory wewnątrz (nazwijmy to) budynku, to pojedyncze wektory nie nakładające się na siebie i jeden zamknięty czarny kontur jak obrys budynku po to, żeby wykorzystać go do ewentualnego wycięcia całości.
Reasumując.
W Corelu się bardzo łatwo, szybko i intuicyjnie rysuje, ale niestety nie eksportuje on wektorów w innej formie niż splajny i dlatego albo trzeba obrysować sobie bitmapę w innym programie (np. AutoCAD) albo załadować tak wyeksportowane splajny do jakiegoś edytora wektorowego który ma możliwość zamiany splajnów na polilinie za zachowaniem ich jako łuków i prostych.
Takim programem jest np. Artcam.