oskaeg pisze:CorelDraw jest już tyle lat na rynku a Ja zawsze go jakoś omijałem, przyszedł czas by się z nim zmierzyć. Jaka wersja jest najlepsza ?

Zapewne najnowsza, czyli X6, ale ja np. pracuję na wersji 14.0 i nie widzę żadnych powodów żeby się przesiadać na 16.

W ogóle, to jeszcze całkiem niedawno pracowałem na wersji 8.0 na której i tak od czasu do czasu pracuję, a to ze względu na (moim zdaniem) normalne traktowanie czcionek i prace z nimi, czyli ta wersja nie "wybrzydza", że coś jej tam nie pasuje, tylko ładuje każdą czcionkę jak leci.
Poza tym, wersja 8.0 znakomicie "bryka" na słabszych kompach.

Natomiast 16.0 z kolei (sprawdziłem demo) bardzo dobrze pracuje na kompach mocnych + nowych systemach (Win7, Win8, Vista, wszystko wersje 64 bit) czyli wszystko płynnie, szybko, bezproblemowo.

Ale bardzo podobny w działaniu, jest darmowy Inkscape.
Ja pracuję na Corelu tylko dlatego, że już się do niego przyzwyczaiłem.

hugo238 pisze:albo jak sie wkurzę edycja węzłów ale to roboty od zaje,,,,,nia

Właśnie dlatego wszystkie bitmapy obrysowuję (już od bardzo dawna) ręcznie i po raz kolejny zapewniam, że tak JEST (paradoksalnie) SZYBCIEJ.

Jednak (jeśli masz dostęp), to spróbuj wektoryzować bitmapy programem o nazwie "Vectric Aspire" .
Moim zdaniem wektoryzuje znacznie, ale to znacznie lepiej niż Artcam, a ponadto w ogóle jest w niektórych zastosowaniach po prostu lepszy od Artcama, czyli pracuje znacznie, znacznie szybciej, jest bardziej intuicyjny, ma kilka narzędzi których próżno szukać w Artcamie.
Obsługuje więcej postprocesorów niż Artcam, a przy tym wszystkim ma praktycznie taki sam interfejs.
Jednak ma znacznie mniej narzędzi do modelowania 3D, ale za to te które są, działają świetnie i niezwykle szybko.

Spróbuj, moim zdaniem warto.

Nic nie zmieni jednak tego (o czym wcześniej czy później i tak się przekonasz), że ręczne rysowanie wektorów to najlepsza możliwa metoda.

oskaeg pisze:W jakim programie najlepiej Ci się rysuje wektory od podstaw ? Próbowałem w kilku i bardzo się zniechęciłem największy problem u mnie to łączenie wektorów ze sobą, różdżka jest o tyle wygodna ze masz już wszystko w całości.

Zdecydowanie CorelDraw.

Łączenie wektorów ze sobą jest (z całym szacunkiem) bardzo proste.
Jednak zamiast łączyć wektory ze sobą, można (i moim zdaniem należy) od razu rysować tzw. ciągłe wektory, a nie krótkie fragmenty które następnie trzeba połączyć.
Tak czy siak, łączenia wektorów i tak uniknąć się całkowicie nie da, ale (jak pisałem) jest to dziecinnie proste.

Jeśli chodzi o Corela, to w manualau wszystko jest opisane, ale można skorzystać choćby z tego --> http://www.corel.grafoteka.pl

Ze swej strony mogę ponownie zapewnić, że rysowanie ręczne jest w większości przypadków znacznie szybsze niż poprawianie wektorów uzyskanych z wektoryzacji, że o dokładności nie wspomnę.

oskaeg pisze:sprawdzę to na bardzo dużych rozdzielczościach powinno być lepiej.

Nie koniecznie.

Dlaczego ?

Bo niektóre (a kto wie czy nie większość) programy do wektoryzacji i tak przed wektoryzacją automatycznie zmniejszają rozdzielczość bitmapy i co więcej, nie da się tego wyłączyć, więc wysokie rozdziałki bitmap nic nie dają.
Sprawdzone w:
Artcamie
Vectric Aspire
CorelDraw
i wielu innych.

Niektóre z programów wręcz informują stosownym komunikatem, że rozdzielczość lub wielkość bitmapy jest za duża i że zostanie zmniejszona.

W ogóle, to eksperymenty z wektoryzacją mam już dość dawno za sobą, czyli po wszelkich próbach z różnorakim oprogramowaniem do wektoryzacji stwierdziłem, że najlepiej i (o paradoksie) najszybciej jest rysować wektory ręcznie, a bitmapę traktować tylko jako podkład.

Oczywiście nikogo do niczego nie namawiam bo i tak zapewne każdy z nas wypracował sobie swój sposób pracy jeśli chodzi o wektory z bitmapy.
Po prostu jednemu wystarczy dokładność po wektoryzacji, a drugi (jak np. ja) , musi wszystko mieć gładziutkie i dokładnie takie jak chce.

@oskaeg

Bo też kolega hugo238 (zapewne nieświadomie) wprowadził Cię w błąd.

Otóż opcja "dopasuj łuki do wektorów" w ogóle nie służy do jakiegokolwiek wygładzania.
Służy do zamiany splajnów (krzywych Beziera) na wektory złożone z łuków i prostych.
To właśnie dlatego (jak piszesz) nic się nie dzieje. Tzn, dzieje się, czyli właśnie zamieniłeś splajny na łuki i proste, ale efektu wizualnego nie zobaczysz żadnego.

Jeśli natomiast rysunek do którgo zastoswałeś w/w polecenie już składa się z łuków i prostych, to ta funkcja dosłownie niczego nie zmieni, a jeśli ten rysunek składał się tylko z prostych (bo tak też bywa po wektoryzacji) to w efekcie będziesz miał to co na drugim obrazku, czyli nadal same proste.

Oczywiście można pobawić się parametrem tolerancja (np. zwiększając go), ale efekt i tak będzie mizerny.

Można natomiast spróbować użyć narzędzia "Odcinki wektorów".
Tam ustawić tolerancję na np. 0.2 i kilkakrotnie (lub więcej razy) kliknąć na przycisk "Krzywe" .

Efekt już będzie nieco lepszy bo z kolei w/w polecenie zamienia wektory na splajny, czyli działa niejako odwrotnie, ale że splajny działają na innej zasadzie niż łuki i proste, to dlatego mogą być (w dużym skrócie) gładsze.

Pamiętaj, że zwiększając parametr "tolerancja" (np. 0.6 lub większy) uzyskasz gładsze linie, ale i mniej dokładne, czyli kształt obiektu będzie nieco zniekształcony, a im wyższy w/w parametr, tym linie gładsze, ale i zniekształcenia większe.

Natomiast jeśli chodzi o offset, to masz zaokrąglone rogi bo w sekcji "naroża offsetu" nie zaznaczyłeś "ostre naroża" , chociaż nie wiem czy to coś pomoże, bo naroża pierwotnie już ostre nie są, więc nawet jeśli zaznaczysz, to być może okrągłe nie będą, ale ostre również nie.

Jednak nawet to wszystko co wyżej napisałem, nie pozwoli na całkowite wyeliminowanie problemu.

Najlepiej i (wierz mi) najszybciej będzie po prostu ręczne narysowanie obiektu.
No a już jeśli chodzi konkretnie o ten obiekt jak na drugim zrzucie ekranowym, to narysowanie go, to kwestia może 20 sekund.