moim zdaniem, nie tylko zrozumiełe, ale wręcz NIEUNIKNIONE
To prawda, ale .... tego rodzaju zabezpieczenie może nie wystarczyć w przypadku ciężkich maszyn, bo po prostu działa bezwładność, więc ... maszyna się w końcu zatrzyma .. owszem, ale ... zazwyczaj i tak jakieś uszkodzenia powstaną, a zabezpieczenie jest tylko po to żeby nie powodować większych szkód.
Znowu ... bezwładność musi być uwzględniona, bo co z tego że ustawisz szybkość, jak jej po prostu nie uzyskasz, a jeśli jednak, to mogą wystąpić niedokładności frezowania.
Zresztą, sensowne oprogramowanie powinno uwzględniać bezwładność i blokować nastawy które mogą powodować niedokładności, albo pozwalać na takie nastawy, ale ... informować stosownym komunikatem o możliwości wystąpienia niedokładności.
Ten ZW3D, to taki rodzaj oprogramowania który jedni kochają, a inni nienawidzą .... nie ma nic pomiędzy.
Ja podchodziłem do tego kilkakrotnie i ... w końcu stwierdziłem, że należę do grupy która za cholerę nie rozumie filozofii pracy na tym oprogramowaniu, ale ... mam kolegę, który pieje z zachwytu nad tym ZW3D, tak że .... co człowiek to inne podejście
Chociaż ... nie spotkałem nikogo kto miał styczność z tym oprogramowaniem kto powiedziałby że jest taki sobie lub mniej więcej jak każdy tego typu.
Wszyscy byli albo zachwyceni, albo odrzucało ich od tego programu.
ŚWIĘTE SŁOWA.
Ciekawostką niech będzie fakt, że pewien pan produkujący okna z PCV, okazyjnie kupił centrum przemysłowe (Homag) do drewna i sądził, że projektant + ktoś kto tworzy na to programy + operator, to zwykli robotnicy których można zatrudnić ot tak z ulicy, a jeśli nie , to sam sobie poradzi.
Pan maszynę kupił i myślał że to wystarczy
Odbił się właśnie o brak fachowców, więc maszyna postała u niego nieco ponad rok, po czym .... sprzedał ... właśnie dlatego, że nie było komu jej obsłużyć
Znowu ... nic ująć, nic dodać.Mistajam pisze: ↑24 paź 2021, 16:40Jeśli ja, kupując maszynę, jestem zmuszany zejść na CADa klasy Sketchup, który jest kilka poziomów niżej, to gwarantuję, że w jednostkowych projektach pobiję kazdego stolarza, se slabym projektem i super pięcioosiówką.
I to nawet w przypadku, gdy wyłączę naszą 3 osiówkę, wydrukuję szablony i zacznę ciąć na maszynach manualnych jak za dawnych czasów...
.... tak prymitywna to była elektronika.
