Znaleziono 4 wyniki

autor: coldzik
10 sty 2013, 08:54
Forum: Na luzie
Temat: Czy warto zaczynać studia?
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 6456

Całkiem ciekawe odpowiedzi się pojawiły :) Mówiąc szczerze - nie spodziewałem się takich :)

@Majster70
- Scieżka kariery, którą podałeś prawie się zgadza ze ścieżką, którą mogę podążać ja. Cała ścieżka wygląda tak:
1. Junior Programmer
2. Programmer
3. Senior Programmer
4. Lead Programmer
Tutaj następuje rozdzielenie na jedno z dwóch
- Project Manager (chociaż często nimi zostają osoby nie związane z programowaniem)
- Jakiś Director - Technical Director np.

Jaki jest problem?
Pierwsze 3 etapy to etapy specjalisty - czyli typowego programisty. Czym one się różnia? W sumie kwotą zarabianych pieniędzy i tyle.
Na 3 etapie kończy ścieżkę kariery 90% programistów, gdyż nie ma szans, żeby wyskoczyć wyżej. Wyższe szczeble to już kadra zarządzająca i nie każdy się nadaje. Szczególnie nie nadają się ludzie, którzy poświecili się, żeby być za***istymi specjalistami - oni nie zawszą potrafią być dobrymi liderami.
W poprzedniej firmie przeskoczyłem z etapu 2 na 4 - czyli na Leada. Leadowalem 1.5 roku grupie 8 osób. Czym to się różni od normalnego specjalisty? Tym, że zamiast brania odpowiedzialności za własny kod, bierzesz go za 8 osób - tak w skrócie.

Co do informatyków po 40-50:
- W polsce jest to rynek bardzo młody. W Latach 80 i wcześniej zajmowała się tym mała garstka ludzi. W latach 90 pierwsze komputery PC stały się ogólnodostępne (chociaż drogie) - bodajże 92-94r był taki przełomowy. Czyli tak naprawdę informatyka taka ogólnodostępna ma w Polsce z 20 lat, dlatego ciężko znaleźć programistę, który aktualnie ma z 50 lat (chociaż zapewne są tacy)
Myślę, że za 20-30 lat takich informatyków będzie znacznie więcej, jednak ja siebie nie wyobrażam wtedy przy komputerze.

@ Zbych70 - Moje szczere gratulacje, że odważyłeś się iść na studia. Tylko, czy razem ze studiami wiąże się zmiana dziedziny zawodowej?

@Miki - Wiem o tym, że nie uniknę ciągłego doszkalania i zdaje sobie sprawę, że praktyka jest ważniejsza od teorii. Jednak od tak nikt nie zatrudni programisty desktopowego, który nie ma pojęcia o skrawaniu, do pracy przy cnc :)
autor: coldzik
09 sty 2013, 21:52
Forum: Na luzie
Temat: Czy warto zaczynać studia?
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 6456

Wiem o tym, ze jako programista komputerowy zarobię zdecydowanie więcej, ale nie samymi pieniędzmi człowiek żyje... Zawsze jak będzie brakowało kasy to po godzinach mogę robić zlecenia już na spokojnie i w normalnym tempie. Po prostu jestem tak niemiłosiernie znudzony i zmęczony tym co robię, że jestem w stanie sporo poświęcić, żeby to zmienić (zarobkowo również). Pytanie czy jest sens?
autor: coldzik
09 sty 2013, 17:15
Forum: Na luzie
Temat: Czy warto zaczynać studia?
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 6456

Niby 28 lat to nie duzo, jednak patrzac z drugiej strony - obieranie na nowo ścieżki kariery w tym wieku już może być głupim pomysłem :)

Właśnie też sie zastanawiałem nad tym, żeby zacząć od kursu - poszukać pracy i wtedy zacząć studia, chociaż na forum większość jednak odradza kursy.
autor: coldzik
09 sty 2013, 13:36
Forum: Na luzie
Temat: Czy warto zaczynać studia?
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 6456

A ja z innej beczułki naleje, chociaż troszkę powiązanej...

Mam 28 wiosen na karku. Jestem informatykiem/programistą (desktopowym - nie CNC) od 14 lat programuje, a zarobkowo zajmuję się tym od 10. Mam inżyniera z informatyki (mgr. nie robiłem, bo stwierdziłem, że to w moim przypadku strata czasu - błąd, czy nie - tak postąpiłem). Niestety po tylu latach siedzenia przed komputerem i wklepywania algorytmów mam dość i chciałbym zmienić całkowicie branżę. Muszę dodać, że od dobrych kilku lat pracuje po 16h, bo po właściwej pracy robię różne projekty po godzinach.
Chciałbym zmienić branżę na CNC (również jako programista).

Pewnie pytanie jest takie - skoro Cię to nudzi, to czemu chcesz to robić dalej, jednak w innej branży? Odpowiedź jest prosta i składa się z kilku elementów.
W normalnym programowaniu - człowiek może siedzieć nad kodem z tydzień (albo i dłużej) i nie widzi żadnych efektów, nawet nie może uruchomić tego kodu, do czasu, aż nie zakończy robić całości. To bardzo demotywujące, gdyż zawsze dużo lepiej się pracuje widząć efekty.
Kolejny powód to aspekt przynoszenia pracy do domu, i to nie w formie programów, teczek etc. lecz w formie umysłu, który jest pogrążony na wymyśleniu rozwiązania danego problemu. Nie potrafię ot tak zostawić pracy za drzwiami firmy i zająć się swoimi sprawami (moje hobby - modelarstwo od bodajże dwóch lat leży odłogiem gdyż nie mam na nie czasu).
Trzeci powód to przeogromny wyścig szczurów, który w dziedzinie informatyki jest chyba widoczny jak nigdzie indziej. Co chwile trzeba poznawać nowe zagadnienia, działania, aplikacje. Chwila przerwy powoduje, że pozostajesz w tyle i nadrobić zaległości jest ciężko.
Oczywiście w każdej dziedzinie zmieniają się techniki i technologie, jednak w informatyce zmienia się to na tyle szybko, że to taka dodatkowa presja, z którą trzeba żyć - a ja mam tego dość.
Kolejna sprawa to fakt, że nie wyobrażam sobie siebie w wieku 50 lat przy komputerze, programując i wymyślając kolejne algorytmy. Umysł zapewne nie będzie już tak pracował jak teraz. Za 20 lat informatyka może się zmienić do tego stopnia, że nie ogarnę tego jako 50latek i lepiej teraz zmienić branże aniżeli później.
Kolejny powód jest taki, że jako dzieciak zawsze chciałem mieć warsztat jak mój dziadek i "tworzyć". Może po kolejnych 15 latach ponownie się znudzę tym zagadnieniem i ponownie będę chciał zmienić zawód, jednak mam nadzieje, że do tego nie dojdzie.

No i dochodzimy do clou sprawy:
- Czy osoba, która ma 28 lat, nie ma żadnego doświadczenia w obróbce, ma szansę znaleźć zatrudnienie? Jakieś szkolenia/kursy etc. mogę zrobić. Samemu w wolnych chwilach również mogę się uczyć (ograniczę projekty po godzinach). Docelowo chce ukończyć podobne studia co kolega, jednak czy to już nie jest za późno, żeby zmieniać branżę?
- Jeżeli widzicie jakąś szansę to od czego zacząć? Ksiązki, kursy, studia? Na studia chce iść od pierwszego semestru, na którym będą przyjęcia. Chce zacząć ponownie inżyniera, gdyż robienie magistra bez wiedzy inżynierskiej z tej dziedziny nie ma najmniejszego sensu, chyba, że dla papierka.

Wróć do „Czy warto zaczynać studia?”