
Frezowałeś coś kiedyś na fadalu?
Powiem Ci szczerze, że ja uwielbiam stare sterowanie 88H. Jest bardzo wygodne i szybkie w obsłudze, jedynym ograniczeniem jest u mnie ilość pamięci na programy, tylko 422kb w mojej wersji. Na szczęście są dedykowane rozszerzenia do 8Mb w stosunkowo akceptowalnej kasie.
Mam u siebie Fadala 3016HT (zwiększony moment wrzeciona - 300Nm) i podwyższona oś z 768mm, z wymienionymi śrubami tocznymi na nowe. Jest to genialna i bardzo sztywna maszyna, uwielbiam na niej pracować. Kolejną dużą obrabiarka pewnie też będzie nowszy Fadal.
Ty poszedłeś dłuższą drogą, która pochłania sporo czasu i daje Ci za pewne wiele przyjemności - gratuluję sukcesu.
Są natomiast dedykowane rozwiązania do fadala, jeśli chce się wykonać uprade do dzisiejszych maszyn lub po prostu padnięte jest sterowanie i trzeba sobie poradzić. Rozwiązania te to nxgen lub calmotion. Oczywiście obydwie swoje kosztują, za calmotion trzeba dać 8k USD ale wymiana sprowadza się do 1h, pod warunkiem że serwa i ich drivery nie są padnięte.