Hej.
Posiadam od kilku dni piękną frezareczkę, REXON.
W gnieździe jest zamontowany uchwyt wiertarski na stożku MK3 z płetwą.
Wrzeciono jest przelotowe, a uchwyt nie jest przykręcony przez wrzeciono.
Próbowałem go wyciągnąć na różne sposoby i nie chce puścić.
1. Próbowałem wybić go prętem przez wrzeciono - od góry.
2. Korzystałem z okienka rewizyjnego w pinoli, włożyłem tam utwardzony wałeczek i lekko cofałem pinolę by wypchnąć stożek. Dalej kicha
3. Odkręciłem kluczem hakowym nakrętkę (tą za którą trzymam ręką na zdjęciu) i próbowałem nią pchnąć w dół uchwyt wiertarski - dalej nie ma możliwości.
Ostatecznie psiknąłem do środka WD40 i zostawiłem do jutra. Jak skutecznie wysunąć ten stożek?
Dodatkowo na poniższych zdjęciach jest jeszcze na stole położony jakiś patent mi nieznany na stożek MK3 i śruba z gwintem drobnozwojnym, jakimś łożyskiem i nakrętką. Nie wiem czy to od kompletu czy nie tak dostałem z maszyną. Może ktoś potrafi to rozszyfrować?