Thom pisze:oprócz tego że ma być 6 wyprowadzeń)

A czemu 6? To jakaś zasada? Ja bym radził dobry bipolarny silniczek firmy Sanyo Denki, są to silniki naprawde wysokiej jakości.

200 stopni na krok jest wystarczające, przy użyciu sterownika z mikrokrokiem ta wartość wzrasta kilkukrotnie.
Napięcie i natężenie to raczej trzeba dobrać do sterownika jaki będzie sterował tym silnikiem. Polecam M425 - sterownik silników bipolarnych do 4A z duuuużym mikrokrokiem.

Waga: zdziwiłbyś się czasami, że małe silniczki z wyglądu potrafią mieć duży moment trzymający, ja mam takie firmy SanyoDenki.

Wymiary: w sumie nie ma to większego znaczenia gdyż uchwyt montujący silnik do frezarki powinien być na tyle uniwersalny byś mógł w przyszłości wstawić coś innego lub np serwomotor.

Coś innego: długość ośki wystającej poza korpus silnika, przy moim sposobie montazu 25-30 mm to absolutne minimum. Fajnie jak ośka ma zfrezowane miejsca do montażu kółka zębatego lub sprzęgła na robaki.

Oj koledzy koledzy, pranie mózgu tutaj koledze robicie.
Czytając ten wątek widzę od groma nieścisłości i przeskakiwania siebie w pomysłach jak tutaj doradzić Wątek się czyta bardzo chaotycznie.
Jak na początek to ja radzę zapoznać się mocno z konstrukcjami zrealizowanymi na forum, następnie przemyśleć wszystko i zadawać konkretne pytania abyśmy mogli jak najprecyzyjniej pomóc.

Aż strach pomyśleć jaki będzie zamęt gdy dojdziemy do elektrowrzeciona