No i fajniusio to chodzimitek pisze:Moja zmieniarka dla zainteresowanych![]()

To ja też dodam coś od siebie, co przy pomocy Cosimo udało się zaimplementować.
[youtube][/youtube]
Wróć do „PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB”
A no mc2kwacz ma tu sporo racji. W przypadku serwonapędów im większa rozdzielczość tym lepiej. Jeśli jest taka możliwość to warto zejść z rozdzielczością nawet poniżej mikrona. Dzięki temu uchyb serwonapędów podczas zmiany kierunku osi a zwłaszcza przy dużych prędkościach będzie rzucał mniejszym błędem odstępstwa od pozycji.syntetyczny pisze:A co to by zmieniło?Ja w moim megaplocie pozmieniałem kroki na 1/8. Nie straciłem na rozdzielczości, a zwiększyła mi się prędkość maksymalna i przyśpieszenia.mc2kwacz pisze:A gdyby sterowanie dawało radę, bez namysłu przeszedłbym na jeszcze większą rozdzielczość.
Podpisuję się pod tym również. Jeśli problemem jest rozmiar płytki by wrzucić tam ARK, to można zrobić przejściówkę z dowolnym złączem na terminal block i oddzielnie ją montować na szynie DIN.mc2kwacz pisze: To jest czysty kłopot operowanie tą taśmą. Trzeba robić przejście na normalne przewody. Takie rozwiązanie byłoby dobre ale w małych maszynkach biurkowych.
Wszystko już jest o co pytaszspol pisze:Jest już bazowanie na index i mogę mieć osie zależne plus 4 oś obrotowa plus dzialajacy jog ?RobWan pisze:To już jest.
Robert
W dalszym ciągu nie rozumiem co dokładnie próbujesz nam wytłumaczyć. Jeśli mamy trzymać się ekonomii to może Cosimo powinien zwiększyć sporo cenę za sterownik z oprogramowaniem? Wszak przez te kilka lat rozwinęło się na tyle, że konkurencję z Polski zostawiło daleko w tyle, a gdyby Cosimo miał ambicję dopieścić manuala (zwłaszcza do CAM`A) i przetłumaczyć program na EN to i na świecie by powojował. Idąc tym torem ja bym nie protestował, bo potrafię docenić czyjąś pracę (sam sporo i ciężko pracuję), ale czy Ci do których ten sterownik był od początku kierowany będą tym rozwiązaniem usatysfakcjonowani?mc2kwacz pisze:Moralność moralnością, a straty (czy też brak dochodów) stratamiNo ale... jak kto sobie pościele...