RomanJ4 pisze: film o konstrukcji i ustawianiu części roboczej w maszynie(przesunięcie na skosie)

Właśnie na tej konstrukcji bazuję.

Rotary broaching jest genialne w swojej prostocie.
Już mam zrobiony projekt i w przyszłym tygodniu popełnię przyrząd.
W wolnej chwili nagram filmik jak to idzie.

Co do drutówki, to pomysł dobry, ale mam w sumie do zrobienia koło 300szt, więc drutówka zabiła by mnie finansowo.

Mariuszczs pisze:W jakim sensie około 5 stopni ? Trudno policzyć ?

Zrobiliśmy kilka przepychaczy i ostatni miał 5 lub 6 schodków. W każdym razie na pewno mniej niż te z fotek Adama.
Nie mogę zrobić zbyt długiego przeciskacza, bo nie mam kła do podzielnicy by podeprzeć detal.
Zrobię więcej schodków, ale miałbym pytanie do bardziej doświadczonych, czy naciąć zęby na frezarce, czy szlifierka była by lepsza (nie mam doświadczenia w szlifowaniu narzędzi, musiałbym komuś zlecić).

adam Fx pisze:Jeszcze napisz jaki to gabaryt (na foto może wyglądać na fi 20)

Masz dobre oko, fi jest 18. Wgryzanie zaczyna się od 16.5mm
Te długie to przeciągacze, ale bez specjalnego sprzętu to nimi nie pójdzie, dlatego wolę przepychać.
Co do techniki wykonania, to czy dało by się zaszlifować zęby, czy to będzie mało realne?
Ilość stopni próbowałem zwiększać do około 5, ale szału nie było.

Mam do wykonania wieloklin taki jak na fotce.
Obecnie mam przepychacz wykonany ze stali NC4. Przeciskacz jest wytoczony, potem frezowany potem hartowanie w piecu i na koniec odpuszczanie.
Niestety prasa 12t (chińska) ledwo daje radę przepchnąć.
Jak można lepiej wykonać taki przepychacz by to sprawnie się odbywało.
Czy ma ktoś doświadczenie z przepychaczami?