A ja dołoże. Humanistom w tej branzy mowie stanowcze NIE.Alvar4 pisze:Facet się za chwile udynda na sznurze od żelazka jak mu tak będziecie cisnąć.....
Jak wyglada różnica miedzy humanistą a umysłem scislym w praktyce?
Humanista przychodzi dajmy na to do tokarza i mów mowi "chce troche skrócic ten wałek, bo jest za dlugi i mi ociera o obudowe. Caly dzień sie meczylem zeby to wyciągnąć" a umysł scisly przychodzi i mówi "chce skrocic ten walek o x mm".
I tacy to są humaniści, dużo mówią a mało w tym potrzebnych treści. Osobiście zwykle to co wszystkie moje panie od polskiego wyrazaly w 20 minut robilem w 2-3 zdaniach, nie ujmując temu treści.