Gwinty są przelotowe, więc wystarczy przedmuchać kompresorem

Ładnie ładnie, ale pytam sie gdzie jest kurka magazyn?

251mz pisze:Ewentualnie możesz spróbować zwiększyć/zmniejszyć napięcie śrub

180Nm na nakretce o skoku 1,5mm jak pamietam to juz dosc sporo. Wg obliczen i specyfikacji daje to wyciągnięcie sruby na poziomie 0,02mm na kazdy metr dlugosci. To juz znaczna wartość, więcej napinać nie można. Im wyzsze napiecie tym rezonans na wyzszych obrotach.

DOHC pisze:Przecież przy obróbce belka powinna ugiąć się podobnie jak przy pomiarze.

Nie powinna. Obróbka to drgania, pracujące wrzeciono które może sie termicznie wydłużyć, wychodzą luzy i masa innych spraw. To ze to wszystko zsumowalo sie do 2 setek na tak duzej maszynie jest ogromnym sukcesem. Tak na prawde to taki pomiar można uznać za błąd pomiarowy. Dla przykladu kątownik 200mm w pierszej klasie ma tolerancje 2 setek

A jak sprawa rezonansu 170Hz po spięciu przodu i tyłu?

To jeszcze kiedy stolik obrotowy, do roku dobijesz i mozna tralki w 3d klepać. Ja tak samo moją niecaly rok składałem. Ale jak sam wiesz warto było sie nie spieszyć

czasem CAM cos dziwnego wygeneruje, przy jednostkowej lub kilku sztukach elementu i szybkiej maszynie nikomu sie tego nie chce poprawiać.

No widzicie, za mlody jestem zeby takie rzeczy od razu załapac

kamar, tak sie mowi

gaspar pisze:bo o ile dobrze myśle to po wspólnym wycofaniu na indeks jeden silnik jeszcze przestawi sié o podane przesunięcie

Masz mozliwosc wpisania tej wartości z palca do zapamiętania na stałe? Bo jesli nie masz to ta procedura nie ma sensu, bo odczytywanie tego przesuniecia z krancowek odbedzie sie z dokladnością krancowek, a jak mowiles rozrzut pomiarow jest 2 dychy.
Wg mnie sęk jest w tym, zeby nie odczytywać pozycji z krancowek, a w tym, zeby albo indexy byly ustawione na idealna geometrie lub jesli to nie wyjdzie wprowadzic z palca wartosc korekty ale wzgledem sygnalu index a nie wzgledem pozycji krancowek, ktore dają LOSOWĄ pozycje, w przeciwieństwie do enkodera.