Ja na próbę zasiliłbym ten krucieć od strony wielowypustu, co powinno skutkować zluzowaniem tylejki ( wypchnięciem). Sama tulejka powinna się dać skręcić w takim położeniu z trzpienia ją wciągającego.
To tak po poruszeniu wyobraźni, więc nic pewnego, że właśnie tak to działa...

Pozdrawiam.
Tomek.