Z uwagą śledzę zmagania kolegi zacharius z tym maleńkim wrzecionkiem i napędem silnikiem modelarskim. Już nie mogę słuchać wycia silnika komutatorowego, więc zbudowałem wrzecionko i teraz zastanawiam się czym to napędzić. Całość jest mała, więc i silnik chyba tylko taki według kolegi pomysłu. Kwestia czy pociągnie. Czy te 400W można jakoś porównać np. z typowym silnikiem asynchronicznym 0,37 kW, tylko przekładnia , aby osiągnąć porównywalne obroty( nie wchodzi w grę ze względu na gabaryty).
Moja konstrukcja:
Wrzeciono wraz z napędem ma pracować jak wysuwna tuleja
[ Dodano: 2010-01-06, 15:33 ]
[ Dodano: 2010-01-06, 15:37 ]



[ Dodano: 2010-01-06, 15:46 ]
Pierwsz zdjęcie to pomyłka, ale nie wiem jak je usunąć. Sorry.
Tomek.