Tego się domyśliłemgelorad pisze: Tomek, zasada działania jest taka, że położeniem sztabki z nożem w głowicy obrotowej ustawia się średnicę przyszłej kuli. Toczenie odbywa się przez "odcinanie półksiężycy" materiału poprzez dojeżdżanie suportem coraz bliżej osi wrzeciona.

Napisałem o tym, bo może komuś się przyda taki pomysł.
Kiedyś z kolegą, tak na szybko, przymocowaliśmy do łoża stół obrotowy z zamocowaną na nim "szfladką" i takim zestawem toczyliśmy kule 120mm