Cena uwaga , ale nie na temat.sssTOMEKsss pisze:ja gwintuje narzynką na tokarce i w koniku za 1 zamachem, miałem jakiś stary zapieczony kieł, wybiłem pierścień z kłem, wrzuciłem do pieca żeby rozhartować, dorobiłem pierścień tak aby wchodził w kieł i aby wchodziła lekko narzynka, zaspawałem, porobiłem otwory jak w uchwycie do narzynki, przegwintowałem, dałem twarde śruby 12.9 aby mocno narzynka się trzymała i gwincik wychodzi jak talala, załamywać krawędzi też nie trzeba bo gwint wychodzi w 1 przejściu na gotowo
Rozmawiamy o płytkach do gwintowania.
Mariusz.