Łapiesz kolor na wisieńkę i do oleju.strikexp pisze:... A więc przy manualnym/amatorskim hartowaniu trzeba trochę wyższej temperatury niż 800C.
Mariusz.
Wróć do „Jaki olej do hartowania”
Ja używałem swego czasu wytwornicy acetylenu na karbid .strikexp pisze:WZÓR pisze: Kup sobie olej rzepakowy w Biedronce ... , też będzie dobry.
Mariusz.
Już myślałem że robicie sobie jaja jak zwykle. Ale Wy tak na serio![]()
Muszę taki patent wypróbować. Tylko czym podgrzać detal? Piecyk z palnikiem na propan butan. Czy może są jakieś patenty z węglem drzewnym/koksem, gdzie od razu jest jakieś nawęglanie?
W średniowieczu miecze kuli ..... , i dawali radę.RomanJ4 pisze:nie utrzymasz konkretnej temperatury bo ocena po barwie żarzenia na oko jest mało dokładna, nawet dla doświadczonego hartownikastrikexp pisze:Czy może są jakieś patenty z węglem drzewnym/koksem, gdzie od razu jest jakieś nawęglanie?
![]()
....
Praktyki takie stosowałem dawno temu , jak nic nigdzie nie było .kolec7 pisze:Dlaczego? Sprawdzałeś? Robiłeś jakiś zgład i wykres rozkładu twardości w przekroju poprzecznym np. Vickersem? Albo porównanie krzywej hartowności od czoła ze wzorcem wg normy dla danego gatunku stali?WZÓR pisze:To nie zmienia faktu , że olej z Biedronki się nie nadaje.einstein pisze: ... Ale hartować chciałbym porządnie. .....
Mariusz.
....
Kup sobie olej rzepakowy w Biedronce ... , też będzie dobry.einstein pisze:Czy jest różnica przy hartowaniu gdy hartuje się w oleju specjalnym do hartowania, a hartowaniu w przechodzonym oleju silnikowym z samochodu?
Czy olej traci właściwości po wielu hartowaniach i czy trzeba go wymieniać, czy tylko dolewać jak ubędzie?