Znaleziono 4 wyniki

autor: WZÓR
17 lis 2013, 19:09
Forum: Na luzie
Temat: Historia pewnego miejsca
Odpowiedzi: 172
Odsłony: 13196

MlKl pisze:... Jak projekt trafi w ręce Chińczyków - nic nie pomoże...
Prędzej czy później i tak trafi ....... w mniej , czy też bardziej legalny sposób. :neutral:

http://www.krosno24.pl/informacje.php3?id=3676

Mariusz.
autor: WZÓR
17 lis 2013, 16:53
Forum: Na luzie
Temat: Historia pewnego miejsca
Odpowiedzi: 172
Odsłony: 13196

MlKl pisze:Nawet przy pracy na godziny są normy, ile pracownik powinien na przykład wykonać detali przez dniówkę. Inaczej dochodzi do paranoi jaką opisywałem już w innym wątku. Pracownik trzy godziny rzeźbił detal, szef stanął do imadła i w trzy godziny zrobił ich 20. W efekcie pracownik zamiast dostać za te trzy godziny 45 zł otrzymał 2,25 zł.
@MlKl - , a w jaki sposób wyceniłbyś ,,pracę twórczą '' ..... , konstruktora (np.) , a poniżej programisty ?

https://www.cnc.info.pl/topics43/narzed ... ht=#377650

W przypadku poniżej Dyrekcja miała swoich p***** , ale nikt inny tylko pracownik (operator) wykonywał tę robotę .
lajosz pisze:
251mz pisze:Ja kiedyś pracowałem w firmie produkującej elektronikę.
Miałem kilka pomysłów jak przyspieszyć pracę ,żeby było łatwiej i szybciej.
Od kierownika usłyszałem "Rób tak jak jest i nie wydziwiaj"
I na tym się skończyły moje dobre rady :)
Ja miałem (wydaje mi się) ciekawiej.

Otóż zacząłem sobie usprawniać pracę pisaniem własnych programów.
Chodziło o to, że jak programy przychodziły z tzw. biura projektowego, to w 90% tychże programów były błędy albo były napisane w taki sposób jakby piszący je pacjent chciał skomplikować sobie (i innym) życie na maxa.
No i zawsze przy wykonywaniu takiego programu na maszynie non-stop kontrola czy gdzieś czasem nie "przydzwoni" albo nie spieprzy materiału.
Dlatego na początku poprawiałem te programy, ale później już w ogóle ich nie poprawiałem, tylko brałem rysunek w łapę i od zera tworzyłem nowe, od razu parametryczne, zapisywałem do swojego (zaszyfrowanego) folderu i po jakimś czasie korzystałem już tylko z nich podczas gdy inni "męczyli" gotowce z biura projektowego.
(.....)
Tak się kończy mili państwo "wychylanie się" , czyli próba usprawnienia czegokolwiek w polskich firmach.

Wniosek:
W polskich firmach zdaje się obowiązywać zasada "Im gorzej tym lepiej".
Mariusz.
autor: WZÓR
16 lis 2013, 17:01
Forum: Na luzie
Temat: Historia pewnego miejsca
Odpowiedzi: 172
Odsłony: 13196

ma555rek pisze:... Wiec wraz z postępem praca ma być łatwiejsza - oczywiście, bo dlaczego i nie - ale krzyk o obciażeniu proporcjonalny do praw pracowniczych i swobód obywatelskich.
Sami macie komusze myślenie a innym wytykacie.
Ostatnio na forum narzekał pracodawca (...... nie mam ochoty szukać tego wątku do wglądu).
W/w uważa , że pracownik zatrudniony jako ustawiacz- operator maszyn CNC w wolnych chwilach miałby jeszcze pomagać chłopakom na manualach.
..... bez komentarza.

p.s.
Pracujmy zgodnie z umową o pracę ....... , a strony będą zadowolone.

Mariusz.
autor: WZÓR
16 lis 2013, 14:29
Forum: Na luzie
Temat: Historia pewnego miejsca
Odpowiedzi: 172
Odsłony: 13196

pprzemo88 pisze:.... a nowym standartem jest juz praca na 2-3 maszynach za.....stawke za 1 maszyne....
..... dobrze mówisz Panie kolego. :neutral:

Mariusz.

Wróć do „Historia pewnego miejsca”