Fakt ..... , nie ma ludzi nie zastąpionych i ktoś musi (prędzej , czy później) przejąć pałeczkę.jasiu... pisze:To o podobnej sytuacji pogadaj właśnie z tym majstrem ustawiaczem. Rozmowę możesz zacząć "bo jak pan umrze, to na drugi dzień po pogrzebie będziemy pana musieli wykopać, jak pan młodego, choćby mnie nie wciągnie w temat". Myślę, że od niego nauczysz się najwięcej.kamiloperator pisze:wiem ze przydala by sie osoba potrafiaca sobie cos zrobic samodzielnie

Mariusz.