Witamfrenchdog pisze:...WZÓR. Notatnik choć archaiczna to jednak fajna sprawa, bo panujesz nad kodem w 100%. Przy produkcji seryjnej każda sekunda a nawet pół jest na wagę złota. Czasami zdarzało nam się modyfikować oryginalne cykle maszynowe maszyny by urwać jeszcze z pół sekundy....
Jak mam chęć napisać jakiś prosty program (w domu) to korzystam z notatnika.
Po sprawdzeniu za pomocą pendriva wprowadzam go do pamięci układu sterowania maszyny ... i gotowe.
Stojąc przy maszynie programy (mniej skomplikowane oczywiście
) piszę w trybie MDI i po wprowadzeniu nazwy programu w formacie Onnnnn (litera,,O'' , a za nią do 5 cyfr) program zostaje dodany do listy programów.Schody zaczynają się dla mnie przy projektowaniu 3D i tu bez pomocy CAD/CAM-a nie wyobrażam sobie napisanie programu (patrz; zdjęcia) .... w notatniku tego zadania się nie podejmę , gdyż nie mam pojęcia jak się do tego zabrać
.
Szkoda ,że nie jestem w posiadaniu takiego ,,instrumentu'' .... być może wtedy dorównałbym swoim dwum programistom...Napisałem sobie też program ,który z DXF-a generuje kod ISO (SAM NUMERUJE BLOKI) i dla bardziej wyrafinowanych kształtów bardzo się przydaje. Mamy też inne obrabiarki strikte zadaniowe ,dla których generowanie kodu mija się z celem bo po części programy są parametryczne a po części trochę ISO i wiele dziwnych innych cykli ,których nigdzie indziej się nie znajdzie...
. Prowadzimy własne projekty ,nowe uruchomienia, audyty, dokumentacja, korespondencja z klientami itd, wprowadzanie danych do systemów produkcyjnych i finansowych. Generalnie robimy więc znacznie więcej niż się wydaje przeciętnemu mędrkującemu operatorowi....
