A jak ktoś je obgryza , to czym badać ?

Mariusz.
Wróć do „Zużycie płytek tokarskich”
A jak ktoś je obgryza , to czym badać ?
Mam rozumieć , że operatorzy nie piszą programów ... , dostają gotowe?
Z tym Vc to bym nie przesadzał.MarLip pisze: ↑11 mar 2021, 09:41Tematu by nie było gdyby operatorzy nie byli lewniwi. Nie chcę nikogo urazić ale wiekszosc pobiera płytkę, robi jakieś zlecenie i wymienia naroże. Nie wiem czy to opisywałem ale robiliśmy dwie analizy płytek, jedna u producenta, druga w niezależnej firmie. Obie analalizy wykazały że 80% płytek jest albo źle użytkowanych (za małe vc) albo przedwcześnie wymienionych. Było szkolenie z tłumaczeniem dlaczego mamy używać. Vc200 a nie 120 i jak grochem o ścianę. W zeszłym roku przez 3 miesiące nie dokładaliśmy i nie kupowaliśmy płytek Wnmg. Produkcja szła normalnie. Wiem że wystarczy paznokieć, wystarczy spojrzeć na powierzchnię itd. Wiem to. Problem w tym że operator woli wziąć nowa płytkę i mieć spokój na 8h niż myśleć. Sam projekt może bez sensu ale z pkt widzenia nauki całkiem przyjemny![]()
Tą apką chcesz sprawdzać zużycie płytki , czy jej funkcjonalność w różnym stopniu zużycia?
Nagły wzrost obciążenia na wrzecionie , zmiana (pogorszenie się) chropowatości powierzchni w trakcie obróbki oraz wymiarów detalu to nie są wystarczające objawy , aby operator zobaczył czy ma jeszcze ostrą płytkę .... , nóż w imaku , głowicy ?
Jak byłem młody , mało doświadczony i miałem dobry słuch , to na Haas robiłem tak: