Rzeczywiście autor napisał coś o frezach.kropek1980 pisze:Obecnie jeszcze nie mamy narzedzi na hali ale po sw zaczynamy testy. Podobno maja to byc jakies frezy borazonowe.
Obrabiajac tym daje sie chlodzenie narzedzia chlodziwem czy obrobka idzie na sucho.
Zasugerowałem się jeszcze tą wypowiedzią, która dobrze oddaje stan rzeczy.andrzey520 pisze:Zależy jakiej firmy płytki . Borazonami firmy GARANT daje vc=110 i ap 0.1-0.2 max posów 0.1-0.2 pozdrawiam
Nie zważając na to tłumaczę, dlaczego założyłem że temat dotyczy toczenia. Pracuję od wielu lat w firmie zajmującej się produkcją narzędzi skrawających jako inżynier ds. wdrożeń. Z oczywistych powodów nie podaję nazwy. Otóż w mojej karierze zawodowej, nie spotkałem się u żadnego producenta frezami "borazonowymi", uściślając z wlutowanymi ostrzami z borazonu. Powód? Byłoby to narzędzie tak drogie, że po prostu nieekonomiczne. Dla rozeznania proponuję sprawdzić, jaki jest koszt płytki tokarskiej z wlutowanym ostrzem z borazonu.
Jeśli chodzi o frezowanie stali zahartowanej to stosuje się pokrywane frezy monolityczne wykonane z ultra drobnoziarnistego i ultra twardego węglika spiekanego o specjalnej konstrukcji, umożliwiające bardzo małe zaangażowanie narzędzia w materiale obrabianym ap<=0,05 Dc. Bardzo istotną sprawą jest tutaj mocowanie narzędzia w oprawce bazowej. Ze względu na strukturę węglika nawet najmniejsze drgania mogą spowodować jego wykruszenie. W związku z tym najlepiej jest mocować takie narzędzie w oprawce termokurczliwej, hydraulicznej lub ostatecznie weldon; w żadnym wypadku nie należy stosować tulejek zaciskowych.
Podsumowując, moja odpowiedź wynikała ze znajomości tematu. Mimo wszystko dziękuję za Twoje pytanie, gdyż dzięki temu mogłem wnieść kolejną porcję informacji do dyskusji.