Panowie jestem pod wrażeniem 14 stron o NICZYM, kolega dalej nie załapał, że lepiej zanieść komuś i dać do wypiaskowania ale spoko... wiem najlepiej uczyć sie na własnych błędach. A tak nawiasem piaskowanie ramy od takiego klasyka jakim jest "Jawa" to przerost formy nad treścią. Tak jak ktoś napisał tam wystarczy szczotka druciana podkład wypełniający i na to "lakier" proponuje coś z palety śnieżki.

Kiedyś sie nauczysz że nie wyważa sie otwartych drzwi, w interneci mozna spotkać wielu i czasami warto posłuchać ich rad żeby bez sensu nie topić pieniedzy w błoto.

Ktoś tu bardzo madrze napisał, kupując chiński złom klikając na allegro Kup Teraz jesteś 50% ceny w plecy a po roku kolejne 50%. W przypadku sprzetu firmowego tak wiele nie tracisz i mozesz odzyskac jakieś sensowne pieniadze.