Znaleziono 2 wyniki

autor: wt
29 lut 2012, 12:48
Forum: Obróbka metali
Temat: Produkcja szpilek
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 4656

jasny gwint

"A potem człowiek na budowie kur**cy dostaje jak ma nakrętkę na taką szpilkę nakręcić :evil: albo jedną ręką M16 się zrywa :evil:"

Zachowajmy umiar i rozsądek. Nie wymagają wysokiej jakości jak w mikrometrach, ale zwykłej jakości jak najbardziej.

"Może się mylę , ale z tego co widziałem to w walcarkach do gwintów napędzane są walce lub głowica z walcami . Więc po co Ci tokarka i przelotowy konik ze zrobioną kopią krążków walcujących w oprawce ??"

Pewnie "się nie mylę", ale taka walcarka koooooosztuje. Ja widziałem urządzenia, które pracownik zza wschodniej granicy przywiózł, są znacznie tańsze, a swoją rolę zadowalająco spełniają, bo sam sprawdzałem. Gwint ładny wychodzi, nakręca się i ręką nie zrywa. Walce nie mają oddzielnego napędu, chociaż ze sobą sprzęgnięte być jednak muszą. Dla tanich "normali" to wydaje się dobre rozwiązanie. Pozdrawiam
autor: wt
28 lut 2012, 22:03
Forum: Obróbka metali
Temat: Produkcja szpilek
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 4656

Takie budowlane szpilki gwintowane nie wymagają wysokiej jakości. Aby sprawa była opłacalna trzeba sobie ustojstwo zrobić. Jakaś niedroga tokarka jako napęd i obudowa. Trzeba zmajstrować na przykład konik przelotowy i założyć zrobioną kopię krążków walcujących w oprawce. Na nowych maszynach takie "normale" mogą się nie opłacać.

Wróć do „Produkcja szpilek”