Wymieniana firma to jest biuro. Produkcję mają na południu kraju. Używają kąpieli o złożonym składzie ze względów użytkowych. Dodają cjanków aby oczyścić powierzchnię, innych składników dla stabilizacji. My tak nie musimy. Wystarczy bezpieczny żelazocjanek z żelazem dwuwartościowym. Ewentualne dodatki trzeba jeszcze przetestować. Zwykła stal azotuje się bardzo płytko, w mikronach. Tak wykonane narzędzie nie spełnia zadania, ale azotowany detal, szczególnie drobny, już takie zadanie spełnia. Stal wymaga dodatków stopowych aby uzyskać azotowaną warstwę w setkach, a rekord jest w dziesiątych milimetra. Poza tym dobrze jest jak stal ma temperaturę odpuszczania około 500 stopni, to przy odpuszczaniu jest azotowana. Do narzędzi konieczne wydaje się użycie kąpieli do nawęglania składającej się z węglika krzemu, soli i sody. Wydaje się możliwe połączenie kąpieli do nawęglania z kąpielą do azotowania, ale przedmiot nawęglany trzeba zahartować.