Jedna płetwa jest przycięta centymetr prawie na całej wysokości.
Jak się fleksą popieści, to się zmieści
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Frezarka o polu 600x600x200. Spawana, stała brama”
- 01 mar 2014, 22:56
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka o polu 600x600x200. Spawana, stała brama
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3597
- 01 mar 2014, 22:26
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka o polu 600x600x200. Spawana, stała brama
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3597
OK. Na poprzednich rysunkach nie było widać, jak to faktycznie jest. A temu wysunięciu optycznie przysłużyły się odległości spowodowane przez wybór wałków, a nie szyn.WesolyJack pisze: Dalej,Niestety nie planowane - wyszło tak z powodu tego jak wsadziłem profil bramy w profile nóg (rys bez boku bramy):Zienek pisze: Wyciągnąłeś dość do przodu prowadnice X na bramie. Chcesz mieć możliwość frezowania długich wąskich elementów dłuższych niż 600mm, czy to niezamierzone? Bo nieco większą sztywność byś miał, jakby poprzeczka bramy była mocniej osadzona na nogach.
Poza zastrzałami nóg, to tutaj też warto pomyśleć nad wzmocnieniem.
U mnie są dwa zastrzały na stopę z przodu, dwa z tyłu. Z tym, że ma mam nogi i bramę z formatek stali 10mm.WesolyJack pisze: Zastrzał ma przy podstawie 100, wysokośc 250.
- 01 mar 2014, 15:52
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka o polu 600x600x200. Spawana, stała brama
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3597
W momencie, jak nie jesteś w stanie obrobić jakichś elementów już złożonych, tak jak np aluminiowe boki bramy, to zrób fasolki, na których będziesz mógł sobie wyregulować, położenie tych elementów.
Ja tak mam (przód tył)
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 36,130.htm
Na drugiej fotce od góry widać, że pod dużymi śrubami i podkładkami jest fasolka.
Płaskowniki pod stopy ramy zrób dłuższe. W takie krótkie będzie Ci ciężko:
a) zrobić otwór na śrubę
b) zmieścić z kluczem imbusowym na nasadki np. w grzechotce.
Przy takiej solidnej bramie szkoda montować 80x80x5. Jak zrobisz przynajmniej 100x100x6 to:
a)zapłacisz trochę więcej za materiał, ale to i tak mała różnica w porównaniu do wydatku, który już poniosłeś.
b) będziesz miał trochę trudniej w przewożeniu tego na planowanie itp, ale to jest jednorazowy kłopot.
Za frezowanie płaszczyzn i tak zapłacisz porównywalną kwotę.
A każdy dodatkowy kilogram mięsa to więcej siły, jak mawia babcia.
Co do spawania i przestrzeni pomiędzy płaskownikiem, a profilem - to nawet dobrze, że jest. Nie powinno się spawać dwóch elementów na styk - jeśli tak jest to wypada zrobić podcięcie/rowek, gdzie spaw będzie miał większą powierzchnię na działanie.
Wyciągnąłeś dość do przodu prowadnice X na bramie. Chcesz mieć możliwość frezowania długich wąskich elementów dłuższych niż 600mm, czy to niezamierzone? Bo nieco większą sztywność byś miał, jakby poprzeczka bramy była mocniej osadzona na nogach.
Poza zastrzałami nóg, to tutaj też warto pomyśleć nad wzmocnieniem.
Ja tak mam (przód tył)
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 36,130.htm
Na drugiej fotce od góry widać, że pod dużymi śrubami i podkładkami jest fasolka.
Płaskowniki pod stopy ramy zrób dłuższe. W takie krótkie będzie Ci ciężko:
a) zrobić otwór na śrubę
b) zmieścić z kluczem imbusowym na nasadki np. w grzechotce.
Przy takiej solidnej bramie szkoda montować 80x80x5. Jak zrobisz przynajmniej 100x100x6 to:
a)zapłacisz trochę więcej za materiał, ale to i tak mała różnica w porównaniu do wydatku, który już poniosłeś.
b) będziesz miał trochę trudniej w przewożeniu tego na planowanie itp, ale to jest jednorazowy kłopot.
Za frezowanie płaszczyzn i tak zapłacisz porównywalną kwotę.
A każdy dodatkowy kilogram mięsa to więcej siły, jak mawia babcia.
Co do spawania i przestrzeni pomiędzy płaskownikiem, a profilem - to nawet dobrze, że jest. Nie powinno się spawać dwóch elementów na styk - jeśli tak jest to wypada zrobić podcięcie/rowek, gdzie spaw będzie miał większą powierzchnię na działanie.
Wyciągnąłeś dość do przodu prowadnice X na bramie. Chcesz mieć możliwość frezowania długich wąskich elementów dłuższych niż 600mm, czy to niezamierzone? Bo nieco większą sztywność byś miał, jakby poprzeczka bramy była mocniej osadzona na nogach.
Poza zastrzałami nóg, to tutaj też warto pomyśleć nad wzmocnieniem.