trzynastka, wczasy pod gruszą, dodatki świąteczne i mają dwie dodatkowe pensje w roku.

mc2kwacz pisze:

Adalber pisze:

mc2kwacz pisze:Korwinowcy to partia z nazwy. Faktycznie sekta nawiedzonych zgromadzonych wokół guru będącego frontmanem "rodzinnej firmy politycznej". Liczyć można tylko na szopkę i obciach dla kraju.

Mc2kwacz, które postulaty Korwina są sprzeczne lub nielogiczne ?

Nie sprzeczne ani nielogiczne, tylko nieracjonalne. Świat jest bardzo skomplikowany, wszystko jest osnute siecią wzajemnych zależności i nie ma prostych odpowiedzi i recept na skomplikowane problemy. Jak to maja w zwyczaju prezentować specjaliści od złotych środków, jak Korwin.

Tylko Korwin jak będzie mówił, że prowadzi politykę prorodzinną, to nie podniesie VATu na dziecinne z 8% na 23%.

Starym=aktualnym p-osłom miód z gęby płynie a g....o d--ą, czego publiczna telewizja nie pokazuje. A my jesteśmy na dole.

Jedyna partia, która wie co to jest gospodarka.

Jedyny, który wie co to krzywa Laffera.

To dla mnie wystarczający dowód na to, że mi - małemu przedsiębiorcy (a także każdemu zatrudniającemu i zatrudnianemu) w perspektywie paru lat będzie nieco lżej.

A jeszcze wracając do wyborów do KE to nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, jakie cuda nad urnami się działy.
Pierwszy lepszy link:
http://powisle.prawdemowiac.pl/newsread ... olsce.html

Nie ma edukacji finansowej. Mało który rodzic daje dziecku 3 skarbonki. Jedną na 70% "przychodów" na codzienne wydatki, cukierki i kino, 20% na odkładanie na rower, notebooka czy wakacje i 10% na nieprzewidziane wydatki na czarną godzinę.

Nie jesteśmy nauczeni zarządzania własnym portfelem za młodu i to pokutuje na starość.

http://marciniwuc.com/finanse-osobiste-zus-czy-ofe/

Tu jest fajnie rozpisane o co całą batalia.