Mało materiału. Jeden z forumowiczów ma większego XMD o zbliżonych wymiarach i nawet maszyna robiona przemysłowo nie trzyma mu geometrii. Ogólnie to masz bardzo duże pole jak na swoje elementy na ramę. Z takich profili ludzie robią maszynki o polu rzędu 500x500x200, a nie kolosów "do frezowania drzwi".
Poza uginaniem w dół musisz także przewidzieć przekoszenia. Tzn - frez pracuje przy lewej krawędzi materiału (np dla X = 0mm) i bramę przesuwasz wzdłuż dłuższej osi (y++). wtedy brama od obrabianej strony ma problem, żeby się przesunąć (opory skrawania), z drugiej natomiast robi to bez problemu.
Moim skromnym zdaniem, to zbieraj kasę i lataj po najbliższych złomach i poluj na materiał, ceowniki, dwuteowniki są dość częste, bo wykorzystywane w budownictwie. Bez tego ani rusz.
W giełdzie jeden kolega sprzedawał podłużną ramę z powodu braku środków na dokończenie. Nie mogę znaleźć ogłoszenia, ale może ktoś się orientuje o kogo chodziło.
Jeśli nie posiadasz znacznych funduszy, to najlepsza rada - zwiększyć fundusze
Chyba innej dobrej rady nie ma...