W Szczecinie robili też chemikaliowce ze zbiornikami z trudnospawalnych stali.
A propo jakości, to z chińszczyzną jest identyko w branży statków jak i małych tokarek. Jak chcesz mieć solidnie i na lata, to kupuj europejskie produkty. Jak tanio, to taki statek dobrze ubezpiecz
Jakoś pomimo możliwości finansowanie Stoczni z pieniędzy państwowych Angela Merkel zamawiała statki z Rostocku, co w Polsce zostało zabronione. Państwo nie może faworyzować swoich podopiecznych.
Tak samo chcą wykończyć Zakłady Chemiczne Police. Bo zachodni sąsiedzi się wk***iają, że takiej bieli tytanowej, czy berylowej nie potrafią osiągnąć...