kamar pisze:żeby go potem pięknie rozwiązać

no jasne dać drugi zabierak

Ano, czepiać się drobiazgów to ma kto, ale zwrócić uwagę, że robiąc jeden zabierak, walnę niezłą rakietę to już nie ma komu

oj tam ,dlaczego zaraz rakieta, tylko trochę by wibrowało z jednym zabierakiem chyba że jakaś przeciwwaga by była dla tego pojedynczego zabieraka.

i kto by pomyślał że trzy nie podparte wałki o sporej rozpiętości jako prowadnice mogą tak śmigać w metalu że aż wióry lecą
jak dla mnie bomba, jak się dorobię śrub kulowych to zmodernizuje swoja plazmę

a ten obiecany filmik z szlifowania narzędzi pokaże kolega kiedyś bo bardzo mnie interesuje

kamar napisał/a:

będziemy sukcesywnie pokazywać w tym temacie zdjęcia i filmiki z wcześniejszych "wynalazków".
Może kogoś zainspirują

I to jest to, co tygryski lubią najbardziej

a można liczyć na jakieś foty innych maszyn bo mnie ciekawość zżera ,
powiem szczerze że do kolegi mam stosunkowo nie daleko i jak by była
możliwość to chętnie bym odwiedził kolegę i pomacał te maszynki i zobaczył
jak pracują

kamar pisze:Mamy programik gdzie się wpisuje ilość piórek , kąt, ile zebrać i długość. Zeruje "x" na początku freza i ognia.
Uzbierało się już troche do ostrzenia to pewnie wstawię filmik któregoś dnia.

tak z ciekawości zapytam czy wiertła też się da tym sprzętem ostrzyć??