Nie mój wątek, nie moje forum.

laserki pisze: Nie twój wątek, nie twoje forum więc wypad z baru, jeśli łaska.

Wypadam więc.....

Piszcie do autora a nie do mnie, jeśli oczywiście macie coś mądrego do powiedzenia w temacie bo pewnie pogląd już sobie odpowiedni wyrobił. Ja swój mam już wyrobiony od bardzo dawna czytając i śledząc forum od lat.

Pozdrawiam

Ech...... szanowni Panowie Specjaliści i Fachowcy.
Szkoda słów, bo doskonale rozumiem Wasze frustracje.

W takim razie kłamią wszyscy!
Zaczynając od producentów laserów, poprzez Chińskich składaczy maszynek i kończąc na Polskich dystrybutorach i serwisach.
Wychodząc więc z takiego założenia jedynym słusznym wyborem dla autora wątku, do pieczątek i długopisów, jest Trotec lub jemu podobny, za kilkadziesiąt tysięcy na początek "laserowych przygód". :)
Jaki ma cel pisanie o miernikach potencjalnemu użytkownikowi plotera, który o to nie pyta ?
Jakie też ma znaczenie dokładny pomiar mocy przy pieczątkach i grawerowaniu długopisów ?

Kolejna więc wypowiedź "specjalisty" na temat wątku.
Zaraz będzie kilka następnych

Producenci i dealerzy samochodów też kłamią podając moc silnika.
Ale czy ktokolwiek zaczyna od kupna hamowni ?

Kolejna wypowiedź na "temat wątku", której nawet nie warto komentować.
To już jednak pewnego rodzaju standard w wielu wątkach na forum.
Gratuluję zadowolenia z tego "SOLIDNIEJSZEGO" plotera.
Od kiedy to Techsol i podobne firmy są ich producentami i od kiedy to cena jest wyznacznikiem tejże w tych firmach i tego typu ploterach ?

Jak te linki się mają do pytań autora wątku to nie wiem ?
Zakładając jeszcze, że bariera językowa nie jest dla niego problemem.

W Chińskich ploterach tego typu zawsze ustawia się moc potencjometrem lub klawiszami na panelu plotera.
Punk startowy ustawia się w oprogramowaniu.
Szukaj też takiego, którego soft pozwala na pracę z grafikami wektorowymi, ma wskaźnik laserowy i ruchomy stół (do długopisów się przyda).
Np. Taki:
http://usbearth.en.alibaba.com/product/ ... r_50W.html
Koszt to ok 2200 PLN brutto ze wszystkim (dokładnie nie wiem bo kupowałem jeszcze razem z nim kilka innych zabawek a firma ma przedstawicielstwo w UK i z UK wysyła więc i koszt transportu znacznie niższy). Ma wszystko co potrzebujesz i parę innych udogodnień (np. nadmuch na soczewkę). Trochę zabawy z uruchomieniem pewno będzie, bo mało która firma u nas Ci pomoże nawet odpłatnie (np. z kalibracją po transporcie), bo nie u nich kupiłeś ploter za wielokrotnie wyższą cenę. Nie taki jednak diabeł straszny. Mi wystarczyło kilka wieczorów w internecie a o laserach nie wiedziałem prawie nic. Teraz się cieszę kilkunastoma tysiącami oszczędności.

Oczywiście, że taki mały na początek wystarczy. Do długopisów też. Jak potem poprawi się jeszcze kilka rozwiązań mechaniki i optyki takiego ploterka, to precyzja i jakość może być porównywalna z tymi markowymi za dzięsiątki tysięcy (pomijając oczywiście kwestię zużycia np. tuby). Wprawdzie zaraz Ci tu pewnie niektórzy "specjaliści-poziom XXX" napiszą, że wszystko co Chińskie jest "be" i "g" warte, ale to już inny temat i na inny wątek. To co proponuje Techsol sobie daruj (a juz na pewno używany), bo to taki sam, tyle że z trochę mocniejszą tubą i dodatkowymi bajerami, "Chińczyk" wart nie więcej niż 20-30% tej kwoty nowy (z przesyłką, vatem i cłem włącznie). Reasumując szukaj go tanio (na poziomie 2 do 3000 max) np. na ebay albo wręcz bezpośrednio (chyba że barierą jest podstawowa znajomość angielskiego). Ćwicz i zdobywaj doświadczenie. Dobrze by było też mieć ruchomy stół bo do długopisów (i nie tylko) się przyda. Takim ploterkiem, w tej kwocie, też można dużo i bardzo precyzyjnie zrobić wbrew pozorom i opiniom niektórych "specjalistów".

Mnie sprowadzenie podobnego/analogicznego plotera (z kilkoma dodatkami których ten nie ma np. nadmuch głowicy, plaster miodu, ruchomy stół itd.) kosztowało nie więcej niż 50% tej kwoty, ale nie o tym jest wątek. Każdy ploter tego typu do pieczątek się nadaje, ale ma na tyle niestabilną, kiepsko zrobioną mechanikę, że wymaga co najmniej porządnych regulacji a nawet modernizacji lub wręcz wymiany całej mechaniki. Domyślam się (bo pieczątek nie robię) że precyzja i powtarzalność grawerowania jest ważna, więc bez modernizacji mechaniki plotera pieczątki będą kiepskie z każdej takiej maszynki: raz się uda, dwa razy nie. Nie zmienia to jednak faktu że jest tani i działał będzie. Na początek się nauczysz i podszkolisz i ewentualnie potem może zdecydujesz o jego modernizacji. Ja tak zrobiłem i właśnie jestem na etapie wymiany całej mechaniki.