rafalxfiles pisze:Aj szkoda gadać.

i znow wypowiedz wprowadzajaca nadzwyczaj wiele informacji do dyskusji...

film nie byl mojej produkcji jesli nie zauwazyliscie. to byl przyklad uchwytu jaki jeden z was chcial aby pokazal i film jest ze strony producenta. za chwilke zrobie foto detalu na ptory pisalem ostatnio program w niecale 20minut, lacznie z przechwytem, bocznymi otworami i czolowym otworem z wykorzystaniem osi Y.

[ Dodano: 2007-04-03, 15:00 ]
oto fotka...

[ Dodano: 2007-04-03, 16:36 ]

Jestem przyzwyczajony do robienia detali gdzie musze ustawic na tokarce 5-cio osiowej

za tydzien przychodzi do mnie nowa tokarka 7-osiowa wtedy pokaze tobie, ze ilosc osi nie gra roli w czasie ustawiania...

Piotrjub pisze:Bardzo proszę bez obrażania się wzajemnie

ok sorki ale denerwuje mnie jak jakis pajac napisal na forum AŻ 6 postow w ciagu ponad pol roku a zaczyna sie tu madrzyc i komus cos wypominac. skoro jest lepszy to niech poda jakies argumenty jesli twierdzi, ze ja nie moge wymienic szczek w czasie w jakim napisalem.

rafalxfiles pisze:Słuchajcie.. a czy nie uważacie że Piracik to tu sie troche za bardzo przechwala??

czemu ma sluzyc twoja wypowiedz? zal tobie du** sciska, ze ktos moze miec lepszy sprzet czy co? bo nie rozumiem. ktos pytal wiec napisalem swoje czasy.nigdy nie widziales porzadnych uchwytow? to popatrz sobie, mam taki zupelnie kompletny i przystosowany do kazdej srednicy materialu jaki moge zamocowac w swojej maszynie:

http://www.hainbuch.com/cms/upload/engl ... e_over.pdf

http://www.hainbuch.com/cms/upload/engl ... _large.wmv

[ Dodano: 2007-04-02, 19:54 ]
--------------------------------------------------------------------------------------

powiem w ten sposob: nie dowiesz sie ile zarabiam ale sa to jedne z najwiekszych zarobkow w miescie jesli chodzi o ten przemysl. a wiesz dlaczego? bo nie podchodze do pracy tak jak ty, czyli nie ide aby zarobic i mysle aby te 8 godzin minelo i do domu tylko ide pracowac do pracy ktora lubie i pracuje dla szefa ktorego lubie. to chyba nas rozni, a moj szef potrafi to docenic. dlatego nie musialem wyjezdzac z kraju tak jak przypuszczam, ze ty zrobiles...

gelo pisze:Wedlug tego, co do tej pory stwierdziles: Mazatrol, Heidenhain, Fanuc to cieniasy, wiec kto jest ten najlepszy twoim zdaniem?

o nie. mylisz pojecia stary i nie rozumiesz slowa cienias, nie potrafisz go odroznic od slowa prymitywny... prymitywny nie oznacza zly co napisalem wczesniej i popralem slowami, ze dzieki temu prawdopodobnie sa stabilniejsze. heidenhain jest duuuzo bardziej rozbudowany i akurat o nim dobrze pisalem czego nie raczyles doczytac, ale wada tego rozbudowania jest mniejsza stabilnosc i sklonnosci do wieszania.

[ Dodano: 2007-03-31, 17:24 ]

cieslak_2005r pisze:przedstaw po krutce opis jak to robisz i ile zajmoja Ci poszczegolne czynnosci (Ja powinienem doliczyc jeszcze 0,5h na kawe ale pominelem bo to jest nieoficjalny element ustawiania maszyny ktory jego czas wydluza do 1,5h

u mnie w firmie nie ma czasu na kawki i mi za to nie placa. pic sobie moge gdy maszyna pracuje a nie gdy ja ustawiam. chodzi tobie o czasy... jesli ma sie porzadek w szafie i w magazynie narzedzi to bardzo czesto odpada ich pomiar, przydaje sie tu tez porzadek przy ustawianiu maszyny, jesli zrobi sie wszystko dobrze i wiertla (aby bylo w temacie) ustawione sa w osi na pozycji 0 a nie jak tu jeden z kolegow proponuje jakies dziwne i kosmiczne liczby to wystarczy czesto zalozyc narzedzie na maszyne, wpisac, ze w danym gniezdzie ono jest i nie trzeba go ponownie mierzyc (jesli to noz), jesli to wiertlo to zmierzenie dlugosci zajmuje moze max minute. wszystkie narzedzia i szczeki (mam uchwyty ktore kosztuja spora kase ale wymiana szczek w nich zajmuje tez okolo minuty lacznie z wyczyszczeniem wnetrza uchwytu) szykuje sobie podczas obrobki poprzedniego detalu przez co odpada mi marnowanie czasu przy ustawianiu. napisanie programu... nie wiem co ty piszesz o dobieraniu cykli i ich sprawdzaniu, ja pisze jako osoba znajaca cykle a nie uczaca sie ich podczas ustawiania, startyjac do maszyny z rysunkiem, z ktorym zapoznalem sie wczesniej wiem juz co pisac wiec zajmuje mi to 5 max 10 minut lacznie z symulacja i ustawieniem parametrow. zostaje wlozenie materialu (minuta) i wystartowanie maszyny. nie wiem jak wy to robicie i co jeszcze prucz kawki i w sumie mnie to nie interesuje ale ja przestawiam czasem i 4 maszyny dziennie i wiem ile mi to zajmuje.

proponuje zamiescic na YOUTUBE film z takim wyczynem. Ciekawe czy program dlugi z 2000 blokow ??

chyba jednak nie masz pojecia o czym piszesz a sie nabijasz. zarowno haidenhain jak i siemens maja sporo gotowych cyklow ktore skracaja program z 2000 blokow do liczby 30-50...

raczej prosilem o foto mierzenia laserem... bo tu wiem o co tobie chodzi ale ty nie potrafisz zrozumiec, ze nie trzeba miec w pamieci tej liczby 350 dla wiertla i wpisywac jej za kazdym razem jak zakladam wiertko na dane gniazdo... u mnie przy zakladaniu wiertla wpisuje poprostu, ze to wiertlo lub wartosc 0 i maszyna juz sama wie, ze ma sie ustawic w osi. sinumerika lub haidenhaina ustawiam lacznie z pisaniem programu w jakies 15 minut... wiec nie wiem kogo ty obserwowales. o dokladnosci siebie tez nie pytalem bo moje maszyny maja podobna, zreszta jesli czytales watek to zobaczyles wiertlo jakim ja wierce na tej maszynie. dla mnie zarowno fanuc jak i mazak jest na tyle prymitywny, ze wszystko trzeba lopatologicznie wklepywac z reki, natomiast maszyny jakie ja znam "potrafia" duza czesc ustawien itp zaproponowac uzytkownikowi...

dopiero sprawdzilem na necie ta maszyne. zmyliles mnie tym pomiarem laserem... mozesz mi pokazac foto czegos takiego w tokarkach? bo osobiscie nie widzialem tego nigdzie poza frezarkami. poza tym uczepiles sie ustawiania narzedzi na jednej maszynie, mazak ma bardzo prymitywne ustawianie tak jak i fanuc, moze dlatego sa w tak duzym stopniu niezawodne, natomiast ja daje przyklad na wieksza ilosc maszyn.

mam na codzien do czynienia z tyloma obrabiarkami, ze nawet przez rok tylu nie zobaczysz... i sa to czasami nawet kilkudniowe maszyny zapakowane w folie... tylko ja tu mowie o tokarkach a ty teraz wyskakujesz z frezarkami i pomiarem laserem... mylisz maszyny kolego...