nie tak.

Plyta pod lekkim katem, dosc dluga, piasek w malych ilosciach sypany na ta plyte. Plyta wibruje piasek skacze i przesuwa sie nizej jednoczesnie sie suszac. Na koncu wpada do wiadra i po sprawie.

[ Dodano: 2013-06-30, 00:02 ]
https://www.google.de/search?q=Drehrohr ... 0&bih=1017

lub cos takiego

Z braku czasu bylem dosc dlugo nieobecny na forum i teraz poprostu widze, zmiany na gorsze jakie zaszly. Kiedys bylo to jedyne forum bez lub z niewielka iloscia chamstwa ateraz w kilkunastu postach widze napinke, robienie łaski i wypowiedzi w stylu pozjadalem wszystkie rozumy.

Zrobienie samemu wirowki pionowej nastreczy niemalych trudnosci - dlatego moim zdaniem lepiej bedzie wykorzystac stara pralke bez programatora z przerobionym bebnem tak aby mozna bylo zamocowac flizeline na stale. Odwirowany piach wyciagac z pralki albo ja przechylajac albo wyciagajac odkurzaczem. Ale dalej pozostaje problem calkowitego usuniecia wilgoci.

Zaloze nowy temat dotyczacy piaskowania na mokro bedzie bardziej przejrzyscie.

ale ze co pionowa beczka, ktora kreci sie wokol wlasnej osi - pionowej ? I woda wylewa sie gora czy na dole jest spust - nie mialem z czyms takim nigdy do czynienia wiec wyczyn intelektualny jakis tam dla mnie jest.

Wogole w duzej ilosci postow widze takie glupie docinki na koncu niby pomocnego postu. Na jaka cholere to ? Nie chcesz pomagac to sie nie udzielaj. Akurat w twoim przypadku to w kazdym poscie prawie. W innym temacie wyczytalem, ze akurat studia skonczyles - o to chodzi ? Pan Inzynier robi laske, ze sie wogole odzywa ? Ja pi***ole do czego ten swiat zmierza.

pytanie w takim razie co robic ze zuzytym scierniwem ?

Do kosza czy do rzeki ?

Europejskie normy srodowiskowe, mowia, ze nalezy to recyklingowac. Niemcy skubance sa uczuleni na tym punkcie wiec musze cos wymyslec, zeby nie robic syfu.

a jak juz mam odzyskiwac to zrobic raz a porzadnie. Material zdarty pozostanie nad sitem na gorze a drobniejsze poleci z woda dalej.

Jak wyglada wirowka o ktorej piszesz ?

Piaskowac chcemy oslony blaszane oraz korpusy maszyn ze starej farby i rdzy pod nowy lakier.

Zastosowac chce dysze wloska:

http://allegro.pl/zestaw-do-piaskowania ... 89167.html

Dobry pomysl z odwirowywaniem - moze tutaj sprawdzilaby sie stara pralka.

Rok temu bylem w firmie w Niemczech, ktora zajmuje sie piaskowaniem. Mieli osobna kabine z wyciagiem scierniwa i z systemem filtracji, ktory pozwalal na jego wielokrotne uzycie. Cala sprawa nie wydaje sie zbyt skomplikowana. Wanna do ktorej bedzie splywala woda z piachem, wode przepuscic przez filtry do zbiornika a piach przepuscic przez sita. Po calej zabawie wode spuscic piach wybrac, odwirowac, wysuszyc i zabawa od poczatku

my mamy zamiar odzyskac scierniwo i do tego filtrowac a wode uzywac w obiegu zamknietym. Pomysl jak, juz mamy problem stwarza tylko suszenie piachu.

Myslalem o podgrzewanym stole wibracyjnym - ziarenka piasku skakalyby w wysokiej temperaturze.

Bedziemy na pewno robic testy na roznym scierniwie.

Robil ktos z was juz testy piaskowania na mokro ?

Myjka cisnieniowa ca. 200bar i specjalna dysza. Nie pyli od razu zmywa to co opiaskowalismy - moim zdaniem same zalety. Trzeba tylko piach filtrowac, przesiewac i suszyc.

Jestem w trakcie kompletowania osprzetu.