kreda pisze: Czasami wystarczy wyczyścić maszynę i dzieją sie cuda

Zgadzam się w 100% taj było u mnie wyczyściłem złożyłem a było trochę syfu jednak
zgarniacze nie zatrzymują wszystkiego, były zanieczyszczenia przypominające kształtem takie małe płatki myślę że coś takiego podeszło pomiędzy pryzmę a powierzchnię suportu.

dziękuję za próby pomocy. Tokarka ta to ck 6132 cnc z płaskim łożem

nie nie od początku ale problem pojawił się nagle

do tego też doszedłem. Nadal szukam kumatego gościa do przeglądu tokarki i wyregulowania albo postawienia diagnozy (trafnej) zapłacę za pracę i chętnie podtrzymam kontakt w celu serwisowania mi maszyn.

zbierać na powrocie może także z innego powodu - elastyczności wytaczaka, który jaki by nie był, to zwłaszcza cienki i skrawających znaczny dla nich wiór, będzie się odginał w czasie toczenia. tak w bok, jak i w dół.

Tak wiem o tym zjawisko opisywane prze zemnie polega na tym że nóż wchodząc w otwór tylko dotyka powierzchni materiału a podczas cofania luz na suporcie powoduje zagłębienie się w materiał

tak jak na zdjęciu zluzowanie klina oznaczonego nr 1 spowodowało że suport porusza się bez unoszenia i zbaczania. Zastanawia mnie jeszcze fakt wypoziomowania maszyny czy nie jest tak że łoże jest źle ustawione na stopach i jest skręcone przez to jest luz na prowadnicy jak dokręcę klin na drugiej prowadnicy tej płaskiej.

no cóż jak zluzowałem klin po przeciwnej stronie suportu tj. znajduje się on od strony płaskiej prowadnicy to suport przestał stawać okoniem i luz zmniejszył się do 0,02 mm przy skasowanym luzie było około 0.2 mm zastanawiam się czy tak zostawić czy klin nie jest zbyt luźno i jak to odbije się na toczeniu i trzymaniu wymiaru.

nie mostka nie ma. Czy może być tak że tam gdzie łoże jest bardziej wytarte jest luźniej i suport jak tam się przesuwa to mniej staje dęba a jak odjadę dalej to ma ciaśniej.

[ Dodano: 2014-06-14, 08:55 ]
pozdejmowałem zgarniacze, jest tak że na końcach są szczeliny ale jak dmuchnę powietrzem to z drugiego końca nie czuć żeby dmuchało tak jakby coś zatkało zaraz skołuję drucik i zobaczę czy przejdzie na wylot.
Czy naprawdę nie ma nikogo kto zna się na tokarkach i przyjechałby przejrzeć i poustawiać.

czy te dociski to kliny bo nic innego tam nie ma, czy suport może tak bujać się w zależności od zmiany kierunku posuwu nawet na pusto podczas przejazdów myślałem że powinien leżeć pod wpływem swojego ciężaru na prowadnicach.
Szukam kogoś kto zajmuje się tokarkami w okolicy Wrocławia i zrobi przegląd z regulacją
za odpowiednią opłatą.

[ Dodano: 2014-06-14, 08:34 ]
Ja wiem co lata i wiem że tam mam też kliny wiem również że przy wycofywaniu nóż ma zbierać ale jak wjeżdżam w otwór na styk bez toczenia nóż tylko się ślizga po powierzchni a potem zmieniam kierunek to wyraźnie widać że nóż zbiera na powrocie kilka dych, trudno powiedzieć ile bo nie mierzyłem. Luz powoduje przechylanie suportu tak jak są strzałki tj.
góra i na lewo albo po zmianie kierunku dół i prawo

Strzałki pokazują kierunek ruchu suportu przy zmianie kierunku przesuwu

[ Dodano: 2014-06-14, 08:21 ]
tak te listwy to kliny? są dwa ale jak mocno bym ich nie wkręcał to nic to nie daje jest luz który ulega zmianie tylko zależy w jakiej odległości od uchwytu jest suport tzn. bliżej uchwytu luz mniejszy, im dalej tym bardziej się huśta.
najbardziej widoczny luz jest podczas toczenia otworu podczas wycofywania noża bez odsunięcia to na powrocie widać że nóż również zbiera materiał.