uff... juz mi lzej.bo juz sie martwilem ze cos popsulemskoczek pisze: Tak wypadło że trzeba było coś wytoczyć na szybko, choć maszyna nie była dobrze ustawiona no i przy próbie toczenia wyszło szydło z worka - ładny stożek zaczęła ciągnąć...
jak ja kupilem to bylo ok,tylko zastale smary miala i ciezko wszytsko chodzilo,wiec ja porozbieralem , wyczyscilem nasmarowalem i na szybko we wtrek tulejke tocze a tu stozek wychodzi.