FDSA pisze:Proszek... 50 zl za metr kwadratowy gotowego malowania juz z przygotowaniem. Powloka ciezka do odbicia nawet mlotkiem.

Pozdrawiam
FDSA

Nie zawsze się da bo ja zrozumiałem, że mowa o lakierowaniu samodzielnym.
Poza tym coś drogo Ci policzyli. Dobra (mająca zlecenia ) firma bierze połowę tego.

próba śnieżką odpadła. Nie czepiam się tej firmy bo jest kilka podobnych emalii.
Być może nie ruszając lakieru jest on w stanie przetrwać na przedmiocie ze 2-3 lata ale nie powinien tak łatwo złazić (łuszczyć się) po mojej próbie.
Jednak poleciłbym w/w podkład chromianowy ale on ma jedną, główną wadę (dla mnie to nie wada): trzeba go pokryć innym lakierem, emalią wykończeniową. Na felgi alu z lakierem bezbarwnym się nie nadaje.

Akurat schnie mi próba śnieżką robiona na surowym i anodowanym amelinium.
Kupiłem ją do innych celów. Mam wątpliwości odnośnie przyczepności ale nie przekonam się jak nie sprawdzę. Podłoża specjalnie nie przygotowywałem - pewnie to mój błąd.
Odnośnie tematu:
Są lakiery do aluminium co nie musi znaczyć, że kupisz je w pierwszym supermarkecie.
Są albo na bazie żywic epoksydowych albo reagujące z podłożem - chromianowe.
Miałem styczność z obydwoma. Te pierwsze niestety były utwardzane temperaturowo. Te drugie z powodzeniem są stosowane np. w lotnictwie - czasami trzeba polakierować coś "w montażu".
Szukaj w googlach "podkład chromianowy". Jako warstwę wierzchnią to już sobie coś znajdziesz czy dobierzesz bez problemów.