A ile się używa - nie zawodowo - noża do sera, nożyczek, otwieracza do konserw, nożyka do tapet?
Wokół nas jest wiele takich przedmiotów używanych sporadycznie. Czy to oznacza, że mają być miękie?

Dobrze..załóżmy, że tak jest jak z tymi opisanymi wcześniej mercedesami
Czyli:
producent maszynek do golenia stwierdza: damy miękie ostrza to klienci częściej je będą wymieniać i ogólny zysk wzrośnie. A w maszynkach jednorazowych to wogóle można dawać nieutwardzoną stal bo są przecież jednorazowe a zarost jest miękki.
Czy tak?

brawo Piotrjub
nadal nie jestem przekonany, że sitko 40HRC produkuje się bo opłaca się je często dorabiać ... no może do plastikowych, jednorazowych maszynek jakie każdy w kuchni ma a nikt nie używa
Jakbym ja miał do maszynki dokupować co miesiąc sitko to wywaliłbym cały sprzęt i poszukał uczciwego i profesjonalnego producenta
Noże z nierdzewki będą i tak najpopularniejsze. Można kupić komplecik za 7 złotych i ostrzałkę do noży za 2,50 i być szczęśliwym....tylko chyba szał zakupów noży (20HRC) minął.

jakoś nie chce mi się wierzyć, że dobre sitko ma 40HRC.
Może się mylę ale w takim wypadku tracę szacunek dla producentów.

Odnośnie uwagi kolegi kilka postów wyżej:
W pewnym programie kulinarnym z zawodowymi kucharzami usłyszałem: "dobre, w pełni profesjonalne noże nigdy nie są ze stali nierdzewnej" - nie będę tego komentował z oczywistych względów