u mnie tj w mojej byłej firmie frezowało się dibond na formatówce frezem tarczowym. Trochę tworzywa trzeba było zostawić głównie dlatego, że na całej długości cięcia mogły być różnice w głębokości. Czasami rzeczywiście, zwłaszcza przy krawędziach dibond pękał. To tworzywo w Dibondzie jest miękkie i ja ustalając głębokość frezowania brał bym na minus tj lepiej mniej niż więcej. Najwyżej będzie sprężynować.