Tu u Ciebie jest inna sytuacja. Wymiar wychodzi poza tolerancje ale jest błędnie mierzony tj. metoda pomiaru czy sprawdzania jest "nieszczelna" i przepuszcza buble.
Pomiar okrągłości nie wystarczy do wyeliminowania wadliwej sztuki. Takie wady nie muszą być powtarzalne. Nie ma pewności czy znów pomiar tylko w kilku miejscach da rezultaty. Musisz poszukać metody (metod) pewnej i najlepiej wykonywanej inaczej niż "nieszczelny" pomiar wcześniejszy. Może to być np. zwykła kontrola wzrokowa. Otwór nie musi mieć defektu na całej długosci. Mierząc jak wczesniej w 3 miejscach statystyke poprawiasz ale nie eliminiujesz wszystkich defektów.
Rzeczywiście przy reklamacji czy defektach mierzy sie więcej ale robi sie to w innym celu np po to aby poprawić tok produkcji dla nastepnych sztuk itp. ale i pozatechnicznych (handlowych). Niezadowolony klient odstrasza dziesieciu. Zadowolony przyciaga trzech. Warto więc zająć sie tym pierwszym. Twoja praca wykracza poza moja wiedzę. Tym razem to my prosimy o proste słownictwo.

Krótko i ściśle teoretycznie: pomiar okrągłości otworu (nie wnikajac w metodę - inny temat) względem pomiaru tolerancji może stwierdzić defekty tylko i wyłącznie wtedy gdy pole tolerancji jest zawężone. W obu metodach zarys rzeczywisty ma mieścić się miedzy dwoma teoretycznymi okręgami.