mam na myśli to, że nie ma sensu projektować i liczyć czegoś co można kupić w sklepie za 1 zł

gmaro pisze:okazuje się że wiekszość jest źle policzona...

masz na myśli, że sprężyny z katalogów nie trzymaja parametrów?

mnie jakoś gotowe nigdy nie pasowały do konstrukcji może miałem pecha (nie miały też certyfikatów u mnie niezbędnych)
zresztą...zmieniać konstrukcję (czasami zaawansowaną) przez byle sprężynę?
W dzisiejszych czasach jakoś nie spodziewam się, że ktoś wogóle liczy sprężyny
Zamieściłem to bo można niewiadomą sprężynę sprawdzić (zakładka dla drutu IIA) przynajmniej orientacyjnie w 2 minuty
Niestety aby to zrobić też trzeba mieć pewną wiedzę

nie związane z tematem bezpośrednio ale może komuś się przyda
Trochę wyjaśnień:
Normy GOST to lotnicze radzieckie i...hmm.. częściowo obowiązujące w Polsce
Jak ktoś robi dla siebie (drut IIA) to bez znaczenia zwłaszcza, że obliczone sprężyny dobrze trzymaja charakterystykę. Dla przykładu obliczenia wg PN (cytuje je Mały Poradnik Mechanika) są ...zbyt optymistyczne.
Aha..można policzyć sprężynę naciągową tylko trzeba uwzględnić napięcie wstępne