jeszcze do mojej wcześniejszej wypowiedzi.
kolego Cordoba_2004 nie zrozumiales mnie - wydajność ma znaczenie.
Inaczej wyglada DOMOWA wyciskarka (prasa) o wydajności 1 szklanki soku/wsad a inaczej o wydajności 5 litrów/wsad o takich samych rozsądnych parametrach (czyli ciśnienie w miazdze).
Jeszcze inaczej: jeżeli zastosujesz siłownik z podnośnika 20 ton i będzie on działał na tłok powiedzmy fi70mm to uzyskasz zupełnie inną wydajność jednostkową niż ten sam siłownik działajacy na tłok fi 250mm.
Wydajność ma znaczenie:
tj jednostkowa (czyli z 1kg marchwi - x litrów soku) bo jesteś zwolennikiem tej zdrowotnej metody.
Znaczenie ma również zwykła wydajność (litrów soku/godziny pracy) bo nie wyobrazam sobie aby ktoś dla 2 szklanek soku stał przy garach 3 godziny a w tej metodzie chyba chodzi o duze ilosci wypijanego soku.
Ciśnienie w przy wytłaczaniu przemysłowym soków podałem aby był punkt wyjścia bo chcesz zaprojektować urządzenie do wyciskania.

to wszystko jest kwestią ciśnienia i ew filtrowania.
Nie wnikam w lecznicze własciwosci antyrakowe metody...tak czy inaczej soki zdrowe są.

Jeśli w przemysle spozywczym z kości po przejściu przez prasę odzyskuje sie jeszcze POŁOWĘ masy hmm...mięsa (smaczne te parówki, salcesony prawda??) to z marchewki soku sie nie wyciśnie?
Z 10kg jabłek soku wyciska się (z tego co wiem) 7-8litrów.
Wyjsciowe cisnienie do wyciskania soków to z tego co wiem 17-25atm. Nie sadzę, żeby były problemy ze zrobieniem prasy. Kilka razy prywatnie do takiej podchodziłem, co prawda nie do marchewki
Cóż...chcialem te kilkadziesiat litrów soku uzyskać, wrzucic w to garstke drożdży, procesy termiczne ..itp..aby na końcu zbadac właściwości krystalicznego płynu...przepraszam taka dygresja.
Prasa z drewna o jakiej pisał kolega wcześniej wcale nie jest do odrzucenia. To jest kwestia przeliczenia całości, możliwości technologicznych i wydajności...da sie to zrobic.