to tak pisz... oczywiście, że nośność ma największe znaczenie.
Jednak będę się upierał, że w przypadku łożysk toczących się po pręcie lepszy jest pręt kwadratowy niż walec. Największa wada prętu kwadratowego to szereg problemów technologicznych związanych z wykonaniem i kosztami.

powierzchnia styku wcale nie musi a często nie może być najmniejsza. Gdyby tak było to mielibyśmy tylko łożyska toczne kulkowe bo po co inne? Rury czy wałki stosuje się ze względów technologicznych a niekoniecznie konstrukcyjnych. A w "prowadnicach szynowych z rolkami" szyny są właśnie płaskie (katalogi Jordan_Matcon, Tecline Kanya i inne), nie mam skanera bo bym fotkę podesłał

prościej jest z wałkiem ale przy kwadracie mniejsze naciski i zużycie. Pozatym może przy profilu prostokątnym (wewnątrz też prostokąt) i zdwojonych łożyskach na górze i dole dałoby zastosować 1-ą taką prowadnicę zamiast 2 z wałkiem?
Jeśli kogoś interesuje podobne mocowanie ale co 120st i z wałkiem to są dostępne rury trójkątne

rozwiązanie ciekawe i dobre (tanie?) tylko trochę problem dokładności. chyba, że ktoś ma szlifierkę do płaszczyzn. W firmie Jordan mają pręty kwadratowe ulepszane cieplnie i szlifowane ale chyba nie najtańsze bo niedostępne w ich katalogu tj są wymienione ale bez wymiarów. Może ktoś chętny sprawdzi ceny dla kilku wymiarów? np 20x20, 30x30 40x40?

sprężyny można zastąpić z powodzeniem np odpowiedniej grubości gumą ale lepiej kasować luz "na sztywno".
Dociąganie śrubami jest proste ale w takiej postaci ma wady: śruby "pływają", podpory łożysk muszą być jednolite, ewentualny problem z luzowaniem się śrub itp.
Profil wewnętrzny (bieżnia) - chyba bez obróbki mechanicznej się nieobędzie.