Jedne ze znanych angielskich marek samochodów projektuje Polak - emigrant (bodajże jaguar) nie Anglik polskiego pochodzenia.
Można powiedzieć...sprytny Polak wymyślił nie tylko Syrenkę.
A z Syrenką...cóż.. z pewnością to nie miał być samochód dla zachodnich milionerów

odnośnie tych drogich otworów...
mi kiedyś policzono za 4 otwory pod łożyska liniowe coś koło 250zł netto po ciężkich negocjacjach
zlecałem z firmy i nie ja płaciłem to mi wisiało..
prywatnie to sobie kupiłem rozwiertak fi 28 na allegro i planuję obsady łożysk wykonać w cenie ok 10 zł brutto/szt a cena spadnie o 2,50zł/szt jak po całej zabawie rozwiertak sprzedam

moje pytanie było retoryczne...
kolega to wie i wychwycił...
grund to prund (prąd?).
czasoprzestrzeń to czas i przestrzeń - prościzna

nie chciałbym się włączać do dyskusji...każdy jakieś zdanie ma i ...zgódźcie sie koledzy...nie przekonasz nikogo i ja też nie mam zamiaru.
podam tylko kilka faktów z mojego życia...nie będę komentował:
podpora końcowa pod 2 wałki- aluminium z dwoma otworami - w jednym sklepie kosztuje 4 razy drożej niż w drugim (różnica orientacyjnie 50 zł do 220zł). Ten sam materiał, te same tolerancje, wręcz jedno kopia drugiego. Dlaczego? nie wiem, nie wnikam, może pracownicy zarabiają w jednej firmie więcej.
Przyjeżdża Rosjanin i chce kupić servo. Zadowolony bo w Polsce kupuje od ręki (twierdzi, że miesiąc czekania w takim Petersburgu) i płaci 8 razy taniej - dlaczego?
Nie wiem, bo nie wiem dlaczego w Angli (lub US) jest taniej niż w Polsce choć pensje (i koszty) są chyba niższe.
Takich zagadek jest mnóstwo.
Jakość kosztuje ale ceny nie zawsze idą z tą jakością.