czesci zamiennych raczej nie kupisz. chyba ze w warsztatach szkolnych jakies zapasy. moim zdaniem nie warto naprawiac tej tokarki jesli ma isc do sprzedania. lepiej napisac ze jest do remontu i niech to zrobi ten co bedzie kupowal. jesli sie juz nie da skasowac luzu na wrzecionie po przez dokrecenie tuleic to ja bym dorobil nowa tuleje. wrzeciona prawdopodobnie nie bedzie trzeba szlifowac. a watek o lozyskach tocznych zamiast slizgowych byl kiedys poruszany na forum. ale chyba to nie bedzie takie proste i raczej nie oplacalne jesli chodzi sprzedaz. ja wolal bym kupic tokarke taniej i zrobic to samemu. bo wiem ze zrobil bym to dobrze i ze tokarka nie byla "picowana"

bylo tak jak kolega BYDGOST pisal. dzieki za pomoc. punkcik juz jest na twoim koncie. a mam jeszcze jedno pytanko. do czego jest ta dzwignia przy koncu wrzeciona?

na tokarce tego nawet nie widac ze jest ta tuleja nakrecana. bede musial sprobowac to odkrecic. tylko nie wiem jak to zlapac ale cos pokombinuje. i dziekuje koledze bydgost za pomoc.

mecze sie ze zdjeciem kola pasowego na wrzecionie. czy ktos wie jak to zrobic? nie widze ta zadnego zabezpieczenia a siedzi tak ze ani o mm sie nie chce ruszyc. pozdrawiam