Myślę że uderzenia jak i przeginania mogą źle rzutować na precyzyjną pracę . Ja bym podgrzał lekko uchwyt może da radę . A drugi sposób to w tulejkę złapał bym nakrętkę ,lub jakkolwiek zamocował nakrętkę ,i wkręcając weń śrubę ściągał bym uchwyt . Taki prymitywny ściągacz , ale działa wzdłuż osi .

Właśnie odbyłem rozmowę tel. i po niedzieli podrzuci mi laser 5W do próby. Kolega jak go nabywał zapewniano go że wygraweruje coś w nierdzewce ( matowej ) .twierdzi ,, nie dało rady ,, .

Myślę że 15W do alu czy mosiądzu to za mało . Próbowałem graweru w tych materiałach 100W . ,grawer marnej jakości . Poprawa po proszkowaniu i ponownym grawerowaniu. Cięcie 12 mm sklejka idzie .

Ja z własnego doświadczenia odpowiedział bym że ,wolał bym zbudować niż poprawiać /ulepszać coś dalekich stron . Dlaczego, ano np. chcę zmienić obudowy łożysk , przymierzasz bo już kupiłeś a tu albo za ciasno albo za luźno. Chcesz dać inne prowadnice lub śruby , nie ma na tyle ,,mięska,, aby zamocować a jak coś chcesz nawiercić i gwintować to ... za mało za ciasno i ciągle problem . Gdyby przyszło mi raz jeszcze podjąć taką decyzję to wolał by budować .Zrobiłem to bo obawiałem się geometrii maszyny.że nie dam sobie rady .

Będą się uginały ,a wielkość ugięcia uzależnione od zagłębienia . Ja swoją mniejszą i po modyfikacji podczas próby , frez 4 mm typ V jedno pióro przecinałem Corian . Przy zagłębieniach rzędu 0,5 -1,5 nie uginał się , ale jak wjechałem na jeden raz 5 mm to na wejściu w materiał było OK. ale po przejechaniu 50 mm zagłębienie się wypłyciło nie mierzyłem na ile mm. I na osiach X.Y mam łożyska liniowe . Odwodzi się cała oś Z , świadczy to o delikatności osi X..