Liczyłem na to, że dasz radę to wyregulować.
To jest przecież do tego żeby pompa nie musiała dawać max ciśnienia przy braku wydatku oleju.
Masz jakiś inny zawór odciążający przelewowy czy coś takiego?

Przecież napisał: "pospolke 90 ton" - przeczytaj co to jest pospółka, z jakich warstw składa się płyta fundamentowa i jak się robi posadzki przemysłowe.

Konstrukcja tej machiny hydraulicznej przypomina mi projekt traktora z https://www.opensourceecology.org/gvcs/
https://www.opensourceecology.org/about-videos-3/


Najważniejsze żeby maszyna nie skrzywdziła konstruktora i zrobiła swoją robotę.

Ze schematu widać, że BP miałeś za nisko ustawione względem AP.

Manometr nic nie pokazuje = pokazuje tylko maksymalne ciśnienie? Jeśli tak to jest to normalne przy braku wydatku płynu.

Zrobiłbym tak - brak wydatku płynu, włączona pompa:
1. BP ustawiamy na najniższe ciśnienie - mamy zabezpieczenie zaworem zwrotnym -jakiś plus-minus chyba jest?
2. Teraz powinno się dać ustawić tylko AP (o mniejszym przepływie ale wyższym ciśnieniu).

AP ustawione, BP ustawiamy podczas pracy czyli ustawić trzeba warunki dużego wypływu.
Ktoś musi poruszać dwoma siłownikami lub tylko jednym, a ty obserwujesz manometr i przestawiasz BP na coraz wyższe ciśnienie aby włączało się do pracy zaraz gdy tylko spadnie ciśnienie "spoczynkowe" już od pierwszego siłownika.

Może trzeba najpierw jeden zawór ustawić, potem doregulować drugim. Nie ma gdzieś "procedury regulacji"?

Dodane 2 minuty 47 sekundy:
Gdzie mierzysz to ciśnienie, że nic nie widać?

Wydaje mi się, że to efekt działania VABP. Spadek ciśnienia przy pracy jednego siłownika nie jest tak wielki aby przestawić się z AP na BP lub odwrotnie. Dopiero dwa siłowniki zmieniają jego ustawienie. Coś nie tak z regulacją. Pierwsze to sprawdziłbym czy AP i BP nie jest zamienione miejscami i od pompy i trzeba szukać jak się to ustawia i mierzy te ciśnienia pracy.

Ze schematem byłoby łatwiej pomyśleć nad tym.