Biorąc pod uwagę oszczędność energii wychodzi na to samo. Indukcyjne też potrzebują prądu do działania, ale masz rację, lepiej z włączniczków przejść na czujniki indukcyjne.
Zwróciłem na to uwagę bo słyszałem już o dziwnym działaniu urządzeń, z powodu zbyt małego obciążenia styków. Wygląda na to, że dobierając krańcówki trzeba lepiej się zastanowić.
Dzięki forum tyle można cię ciekawych rzeczy dowidzieć.
Proszę o kliknięcie na pomógł dla kolegów za te cenne wyjaśnienia.
