Mój drogi Mistrzu.

Dorabiałem już sobie z układaniem kabli "internetowych" i przeszkolony byłem aby rozkręcenie pary, przed zarobieniem w gniazdku, było w odpowiedniej normie. Tam jednak chodzi o tłumienie w przewodach.
Tu na forum jest nawet opisane czyjeś doświadczenie, że jak kable są nie poukładane to jest lepiej ze względu na zakłócenia. Twoje warkoczyki są dla mnie nowością.

Przy silnikach krokowych mamy emisję zakłóceń i wpływ pola magnetycznego wokół przewodów na otoczenie. Czy z tego punktu widzenia skręcenia odpowiednich par wystąpi zjawisko zmniejszenia emisji zakłóceń do otoczenia? Może coś tam na oscyloskopie zauważyłeś?
