Te kolorowe końcówki kojarzą mi się z "edukacyjnym" zestawem
Kopalnia kryształów kwarcu który składa się z bryły gipsu (być może zmieszanego z gliną) i paru plastikowych drobiazgów. Zabawa polega na wydłubaniu z tej bryły trzech kryształów i schowaniu ich w sakiewce. Oglądałem to dziś w sklepie. Ma swoją wagę to i rodzic chętniej kupi bo czuć, że coś tam jest. Podobnie z tymi końcówkami: wyglądają ładnie i coś w tym musi być.
Ciekawe
dlaczego takie są stosowane? Po pierwsze dla kasy ale i kupujący musi mieć z tego korzyść. Po drugie aby oryginału nie uszkodzić? W opisie na stronie z tymi końcówkami podane jest, że warto zmieniać końcówki w poszczególnych fazach obróbki. Zgrubnie tak aby została warstwa do obróbki dokładnej.
Wniosek stąd taki, że przy kopiowaniu powinny być dwa kołki. Pierwszy większy, drugi taki jak narzędzie aby mieć "wierną kopię" 1:1.
